Ma się obyć 11 stycznia w kręgielni, gdzie zginął twórca i dziennikarz Naszej Mławy, Łukasz Masiak.
Ostatnie posiedzenie sądu w tej sprawie obyło się 12 grudnia. Zostali wówczas przesłuchani trzej policjanci oraz gość lokalu.
– Nadto sąd postanowił o dalszym stosowaniu tymczasowego aresztowania wobec oskarżonego na kolejne 3 miesiące, to jest do dnia 14 marca 2017 roku – informuje Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Płocku.
Jak dodaje, w toku rozprawy obrońca oskarżonego złożył wniosek o przeprowadzenie wizji lokalnej na miejscu zdarzenia z udziałem oskarżonego.
Przypomnijmy – proces w sprawie śmierci Łukasza Masiaka ruszył 13 października, odbyło się już 9 rozpraw, a termin kolejnej sąd wyznaczył na 16 stycznia przyszłego roku. Dotychczas przesłuchani zostali m.in. wdowa po dziennikarzu, właściciel, pracownicy i goście kręgielni, biegły, który wykonywał sekcję zwłok, biegli lekarze psychiatrzy i psycholog oraz zespół pogotowia ratunkowego.
Od śmierci Łukasza minęło przeszło 1,5 roku, zginął 14 czerwca 2015r. od kopnięcia w głowę. Oskarżony o zabójstwo Bartosz N. przez ponad 7 miesięcy ukrywał się, po czym 2 lutego br. sam zgłosił się do prokuratury. Odmówił odpowiedzi na pytania. Grozi mu dożywocie.