W piątek, 6 grudnia 2019 r. o godz. 12:00 w Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej odbył się wernisaż wystawy „Szopki krakowskie z Muzeum Etnograficznego w Krakowie”. Zwiedzający byli pod wpływem ich uroku.
Taka wystawa gości po raz pierwszy na Północnym Mazowszu. Do Mławy specjalnym transportem przyjechały 22 szopki ze zbioru liczącego około 250. W „mławskiej” kolekcji znajduje się między innymi miniatura jednej z najstarszych – szopki wykonanej pod koniec XIX w. przez murarza i kaflarza Michała Ezenekiera.
Na parterze szopki ślusarza Stanisława Paczyńskiego (II nagroda w kategorii szopek dużych na 43. Konkursie na Najpiękniejszą Szopkę Krakowską w 1984 r.) ze swojej jamy wychyla się smok wawelski, z okienka wieży wygląda strażak-hejnalista, a z boku stoi Król Kurkowy. Na wyższym poziomie szopkarz przenosi na krakowski Zwierzyniec, gdzie harcuje – jak zawsze w oktawę Bożego Ciała – Lajkonik. Po bokach rozstawione są stragany odpustowe, które przenoszą, a całemu towarzystwu przygrywa kapela Krakowiaków.
Kelner Włodzimierz Łesyk (I nagroda w kategorii szopek dużych na 32. Konkursie Szopek Krakowskich w 1974 r.) stworzył delikatną, o pastelowych kolorach szopkę z dopracowanymi detalami, zachwycającą harmonijnym połączeniem różnych elementów architektonicznych. Liczne figurki zrobione ze szmatek, na konstrukcjach z drutu, rozstawione na różnych poziomach szopki opowiadają o Bożym Narodzeniu oraz o zwyczajach i legendach Krakowa.
Piotr Michalczyk (Wyróżnienie specjalne Muzeum Historycznego Miasta Krakowa za odwagę podjęcia aktualnych tematów społecznych na 67. Konkursie na Najpiękniejszą Szopkę Krakowską w 2009 r.) nazwał swoje dzieło antyszopką krakowską i uczynił z niej komentarz do aktualnej sytuacji społecznej w Polsce. Artysta odniósł się tutaj do – jak sam powiedział – antyarchitektury miasta: zniszczonego hotelu Forum, niedokończonego wieżowca, który krakowianki i krakowianie nazywają „Szkieletorem” oraz wieży telewizyjnej widniejącej nad miastem. Scena narodzenia – esencja każdej krakowskiej szopki – wygląda niewesoło. Żłóbek jest pusty, a święta Rodzina ucieka od współczesnego świata, kierowanego żądzą pieniądza i niepohamowaną konsumpcją. Obok siedzi żebrak, który zbiera na koks (w domyśle narkotyki), jest też łachmaniarka-bezdomna, służba zdrowia leżąca na marach, niesiona przez strajkujące pielęgniarki, a to wszystko kręci telewizyjny kamerzysta, filmując na pierwszym planie reporterkę z mikrofonem w ręce.
Ustawione w sali czasowej muzeum, podświetlone szopki oczarowują swym urokiem. Ta kokietująca wzrok estetyka, żywotność narracji i przede wszystkim jej kontekst społeczny zadecydowały, że w ubiegłym roku szopkarstwo stało się pierwszym polskim wpisem na Liście reprezentatywnej niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.
Ekspozycję uzupełniają wiszące na ścianach fotografie ludzi podczas konkursów szopek krakowskich, widać jak autorzy niosą szopki lub wiozą dorożką.
Wystawę 6 grudnia otworzyła dyrektor Barbara Zaborowska, dziękując Katarzynie Skorupie-Malińskiej za jej przygotowanie oraz autorkom ekspozycji Agnieszce Marczak i Małgorzacie Oleszkiewicz z Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Panie opowiedziały pokrótce zebranym o szopkarstwie i szopkach.
Tego dnia muzeum gościło Sławomira Kowalewskiego Burmistrza Miasta Mława z zastępcami Janiną Budzichowską i Szymonem Zejerem, Lecha Prejsa Przewodniczącego Rady Miasta Mława, Jerzego Rakowskiego Starostę Mławskiego, ks. Sławomira Krasińskiego Dziekan Dekanatu Mławskiego Wschodniego, przedstawicieli lokalnych stowarzyszeń, młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego i Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Mławie.
Wystawę w MZZ można zwiedzać do 22 lutego 2020 r. Towarzyszą jej warsztaty edukacyjne i oprowadzanie tematyczne. Szczegółowe informacje pod nr tel. 23 564 33 48 lub +48 510 898 864.
Autorki wystawy:
Agnieszka Marczak, Małgorzata Oleszkiewicz
Portal „Nasza Mława” objął wydarzenie patronatem medialnym.