Podczas wczorajszej sesji rady powiatu mławskiego Jerzy Rakowski potwierdził interwencję funkcjonariuszy CBA i przekazał, jak się to odbyło. Przy okazji wyznał, że nie sprawdzi L4 wicestarosty.
– Faktycznie 1 września pięciu funkcjonariuszy CBA prowadziło czynności w starostwie. Tak jak donosiły media, wicestarosta został zatrzymany w calu wykonania czynności przez prokuraturę w Ostrołęce i jeszcze tego samego dnia został zwolniony do domu. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim do 15 października. Wicestarosta Markiewicz zapewnia, że niema nic wspólnego ze sprawami, którymi zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Ja również byłem przesłuchiwany w tej sprawie wraz z dwoma pracownikami starostwa. Wobec wicestarosty zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze, ale o szczegóły proszę pytać w ostrołęckiej prokuraturze. Więcej w tej sprawie powiedzieć nie mogę, ponieważ nie wiem nic więcej w tej sprawie, a nawet gdybym wiedział nie mogę udzielać informacji- stwierdził Jerzy Rakowski Starosta Mławski.
Po tej wypowiedzi radny Tomasz Chodubski zwrócił się do starosty Rakowskiego z wyraźną pretensją, że odpowiedź na pismo, które do niego wystosował, a dotyczyło informacji w tej sprawie, była niepełna.
Wicestarosta może pełnić funkcję?
Według radnego Chodubskiego starosta, powołując się na tajemnice i dobro śledztwa odsyłał go po informacje do prokuratury w Ostrołęce, a nie podał podstawowej informacji czy w związku z zastosowanymi środkami zapobiegawczymi wicestarosta może pełnić swoją funkcję, czy nie. Radny po raz kolejny usłyszał od starosty Rakowskiego i prawnik Bożeny Merchel-Potrzuskiej, że starostwo nie jest stroną i po te informacje musi udać się do prokuratury w Ostrołęce.
Czy starosta sprawdzał zasadność L4?
W odczytanym przez przewodniczącego piśmie z Nowej Lewicy skierowanym do rady, a dotyczącym również tej sprawy poza podobnymi zarzutami jak radnego Chodubskiego znalazło się zaskakujące zapytanie. Autorzy listu dociekali czy w związku ze zwolnieniem lekarskim, na jakim przebywa Zbigniew Markiewicz, starosta sprawdzał zasadność L4 w związku z tym, że wicestarosta uczestniczył w odsłonięciu pomnika w Bogurzynie.
Starosta stwierdził, że widział to zwolnienie lekarskie i nie wynika z niego, żeby wicestarosta nie mógł uczestniczyć we mszy świętej i uroczystości religijnej pod przewodnictwem biskupa Libery. Przyznał, że sam również uczestniczył w tym wydarzeniu i widział się wówczas z wicestarostą Markiewiczem.
– Więc czemu miałbym go dodatkowo kontrolować? – spytał retorycznie.
[WYMODEROWANO], dlaczego taka osoba jest w zarządzie Powiatu ?
Kiedyś nie przyjmował księdza po kolędzie a teraz jest z ramienia PiS. [WYMODEROWANO]
Takich zwolnień nie ma sensu kontrolować, ale…
uważam za nieetyczne, będąc na zwolnieniu lekarskim, branie udziału w jakichkolwiek uroczystościach. Czy to powinno być karalne? – moim zdaniem tak, zwolnienie winno być cofnięte, no ale ja nie jestem prawnikiem…, a więc nie mnie oceniać decyzje starosty czy ZUS.
wymderowano0Jak sie ma zwolnienie to siedziec w domu a nie po imprezach chodzic.Rece opadaja.Ktos musi sie za to wziasc.Bo co bo jest 9wicestarosta.Zwolnic go a nie bedzie robil zamieszanie i swoich pupilow bedzie (WYMODEROWANO)
Ty to sie wez za ortografie swoją lepiej, bo wchodzisz i wstyd sobie robisz. WZIASC…