Stanie nawet 4 godziny w zimnie na dworze w długiej kolejce. Tak wyglądało oczekiwanie na wykonanie testu na obecność koronawirusa 2 marca br. przed basenem w Mławie. – Chorzy ludzie narażeni są na takie procedury. Mława źle rozwiązała sprawę badanie na Covid – alarmują mieszkańcy.
Problem związany z wykonywaniem testów na obecność koronawirusa w Mławie zasygnalizowali redakcji Czytelnicy 2 marca około godziny 17. Chodzi o usprawnienia obsługi osób wykonujących testy w ramach NFZ.
– Czekamy już wiele godzin. Jest zimno. Po takim oczekiwaniu wszyscy jeszcze gorzej się pochorujemy, jak nie na COVID to na grypę. Tylko jedna osoba obsługuje wszystkich oczekujących. Robi wywiad oraz wymaz, dane wpisuje do systemu. Trwa to dość długo – 10 minut jeden pacjent. A ludzie czekają. Przecież są na to fundusze, a tu tylko jedna pracownica obsługuje tak wiele osób. To naprawdę samo się prosi o komentarz. Człowiek, który stoi ze mną w kolejce, mówi, że teraz to na pewno pójdzie po tym badaniu na zwolnienie – relacjonuje pani Anna z Mławy.
W takim tempie szybko zrobiła się kolejka.
Nowość to nie jest. W listopadzie było dokladnie tak samo
Niech dalej chodzą bez maseczek, to będą stali po 15h, albo i dłużej…Przestrzegać zaleceń to nie, a później biadolić, że trzeba w kolejce czekać…no nie dopasuje co niektórym ludziom…
Może NFZ zainteresuje się tak małą ilością wykonywanych testów ,lekarze nie dają skierowań, hańba
A gdzie są Harcerzyki z WOT? – tacy ofiarni, pomocni, zawsze na wyciągnięcie ręki… no gdzie te chłopy, gdzie?
Czyli od początku listopada ( wtedy czekałam 3h) nic się nie zmieniło!
W grudniu (początek miesiąca) stałem przed tym namiotem ponad 2h z gorączką 38,5 przy minusowej temperaturze na zewnątrz. Wymazy pobierała jedna osoba, która nie dość, że się spóźniła z otwarciem punktu z 15 min, to jeszcze była bardzo niemiła dla pacjentów. Z namiotu wyszła tylko raz, by kłócić się ze starszym Panem (ponad 70 lat) który zwrócił jej uwagę że wpuszcza ludzi do namiotu poza kolejnością ( podobno umówionych przez infolinię). Mimo kolejki podjechał jeszcze człowiek po próbki który też zablokował kolejkę na ok 15 min.Miałem na tą Panią złożyć skargę do NFZ lub MZ, ale wymęczył mnie ten covid, emocje opadły i dałem sobie spokój. Generalnie Pani która pobierała mi wymaz kompletnie nieprzygotowana do pracy z ludźmi ZERO empatii.
Prosty temat po co tam chodzicie?
Nie chodźcie się testować i będzie spokój nie będzie czekania narzekania itd…
Nauczycieli szczepią ci raptownie chorują źle się czują ale i tak po druga idą…
Tez nie rozumiem po co tam ludzie tak gromadnie laza. Mieli 10 lat temu 39 stopni to lezeli w lozku i leczyli sie czym mieli, a teraz nagle musza wiedziec na ktorego wirusa choruja. Wirusy sa wszedzie i zawsze ludzie chorwali i beda chorowac. Ten moze jest troche mocniejszy od grypy, ale 10 lat temu nikt nic nie badal i moze tak byla odmiana grypy co dorzucila kilka ofiar. Statystycznie to wiecej osob sie uratuje jak przestana ludzie jesc swinstwa napchane chemikaliami z marketu.
Zgodzę się z Tobą jesli ta statystycznie wieksza ofiara będzie z Twojej rodziny, nie mojej. Moj tata juz walczy o zycie od półtora miesiąca. Skoncz tu wyrzucac te swoje wypociny.
To co opisujecie w swych komentarzach —to typowa znieczulica władzy, i brak jakiegokolwiek zinteresowania z ich strony, a dodatkowo mamy FACHOWCA RYBAKA W SZPITALU ???? na szczepienie zapisałem się dwa miesiące temu, dzwonie co tydzień o informacje, kIedy to szczepienie będzie realizowane, nic CISZA TAK PRACUJE PRZYCHODNIA [WYMODEROWANO], I NIE TYLKO TA PRZYCHODNIA. Większość szczepien w Mławie tak przebiega!!!! czy wreszcie odpowiedzialni za ten stan rzeczy zrobią z tym porządek.????
Wszędzie bałagan, za państwowe pieniądze
Nie za państwowe, tylko za moje, twoje, czyli nasze pieniądze.
Państwo to nie ma żadnych swoich pieniędzy.
Współczuję tej osobie która sama jedna ogarnia ten bajzel
Też stałem w tej kolejce. Dostałem SMS z zaproszeniem na badanie na 17:40. Dla pewności pojechałem na 17:00. Badanie wykonano o 20:05, a za mną było jeszcze kilka osób… Nie dość, że przemarzłem na kość, to jeszcze zostałem narażony na kontakt z dziesiątkami ludzi kaszlącymi, gorączkującymi, a przede wszystkim źle noszącymi maseczki i nie trzymającymi dystansu. Ale pretensji do ludzi mieć nie mogę, bo tam nie było żadnej organizacji, tylko chaos i dezinformacja. Wszystkim wyznaczono ten sam czas badania nie biorąc pod uwagę jakie ten punkt ma moce przerobowe (10 minut na osobę). Oby nikt nie zapłacił najwyższej ceny za ten pokaz bezbrzeżnej głupoty.
Nie od dziś tak to tam wygląda. Stalam w takiej kolejce w listopadzie również.