10 tysięcy odbiorców ciepła w Mławie będzie miało zimą ciepłe grzejniki? Mławskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej stara się o finansowanie zakupu węgla potrzebnego do wytwarzania ciepła systemowego w mieście. Rada Miasta Mławy, zgodziła się, na poręczenie przez miasto ponad 6 milionów kredytu długoterminowego, który planuje zaciągnąć mławski PEC.
10 tysięcy odbiorców będzie miało ciepłe grzejniki?
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Mławie dostarcza ciepło systemowe do okolo 10 tysięcy odbiorców, w sezonie grzewczym ogrzewa 120 obiektów, głównie to obiekty mieszkaniowe, ale też ciepło systemowe do obiektów użytkowych. Miejska spółka nie może zejść poniżej 30-dniowych zapasów paliwa grzewczego.
Obecnie posiada zapasy węgla, które wystarczą do 30 listopada 2022 r. PEC wnioskował o poręczenie kredytu na zakup węgla, ponieważ nie miał środków na zakup surowca.
– Nie stać nas na kolejne zakupy, stąd pożyczka i prośba o poręczenie. Węgiel podrożał sześciokrotnie — mówi na sesji rady miasta Krzysztof Jaros, prezes PEC w Mławie.
Jeszcze tej wiosny PEC płacił 320 zł za tonę węgla (z kosztami transportu). Cena wzrosła wielokrotnie do 1900 zł za tonę z transportem.
Dla około 10 tysięcy odbiorców ciepła w Mławie potrzeba na sezon grzewczy — od 1 października do 30 kwietnia następnego roku – 5 000 ton węgla. Na zakończenie sezonu grzewczego do kwietnia przyszłego roku, prezes PEC szacuje, że potrzebuje jeszcze 2500 ton węgla.
– Mam nadzieję, że cena 1900 zł netto będzie aktualna — wyraził nadzieję na sesji szef PEC.
Poinformował też radę, że udało się zawrzeć z dostawcą węgla umowę składu. Surowiec jest już na placu PEC. Trzeba tylko za niego zapłacić.
Rekompensaty zamiast dodatków węglowych
Szef PEC odniósł się także do kwestii tzw. dopłat do węgla, ponieważ wielokrotna podwyżka cen surowca opałowego przełoży się na płatności odbiorców.
Polski parlament procedował kolejną ustawę z pakietu przeciwdziałającego podwyżce cen ciepła. Odbiorcy ciepła systemowego otrzymają rekompensaty, a nie dodatki węglowe. Dlatego też nie składają wniosków o dopłaty.
Krzysztof Jaros wyjaśnił zasady przyznawania rekompensat mieszkańcom np. bloków. Na koniec miesiąca grzewczego odbiorcom zostanie wystawiona faktura za ciepło z rekompensatą (obniżona o należną rekompensatę). Następnie PEC będzie się ubiegał od rządu zwrotu rekompensat. Potem jeszcze odbiorców czeka rozliczenie roczne (z dopłatami lub zwrotami).
Należy przy tym pamiętać, że odbiorcy ciepła systemowego otrzymają rekompensaty za okres grzewczy — czyli np. od 1 października do 30 kwietnia następnego roku.
Podsumowując, mieszkańcy np. bloków nie składają wniosków o dodatki węglowe. Nie ma takiej potrzeby. Otrzymają oni (od PEC) rekompensaty naliczone do rachunków. Dodatki węglowe nie są przewidziane dla odbiorców ciepła systemowego. Dla odbiorców z ciepła systemowego są rekompensaty.
Mimo wszystko doniesienia są niepokojące. Oby zima była łagodna.
Z zapisów ustawy wyraźnie wynika że podwyżka nie może być większa niż 42%. A kwestia rekompensaty to jest sprawa rozliczenia między PEC a rządem, a nie mieszkańcami bloków. Za nie dostosowanie się do ustawy dostawcom ciepła grożą wysokie kary. Jestem dodatkowo przekonany że w takim przypadku. Bardzo szybko dotarła by informacja do odpowiedniego urzędu.
To dlaczego jak węgiel był po 320 zł za tonę PEC go nie kupił na zimę. Przecież było oczywiste że po wprowadzeniu sankcji będzie go brakowało i będzie drożał. Jeszcze po wprowadzeniu sankcji węgiel był w okolicach 900zł. Było dużą czasu aby zabezpieczyć się na zimę. Zaraz usłyszę że nie było gdzie go składować. Na to też było rozwiązanie bo można było wynająć plac. Każdy kto umie liczyć wie że wynajecie placu bardziej by się opłacało niż kupywać węgiel po wysokich cenach. Ale do tego trzeba ludzi kreatywnych i potrafiących zarządzać dużymi firmami. Niestety tak działa to w Mławie najlepiej rzucić gigantyczne podwyżki .Bo mławianie są bogaci przecież zarabiają najniższą krajowo w LG. Tak samo było ze śmieciami , nie chciało się weryfikować deklaracji za śmieci. To wprowadzili powiązanie śmieci z wodo podnosząc opłaty. Kolejnym przykładem są ruszające się płyty przy handlowcu, przecież to za około 5 lat będzie do zerwania, kto za to zapłaci. W Mławie potrzebne jest lepsze i kreatywne zarządzanie od samej góry do podległych im spółek. W mojej opinii obecni radni starostwa , rady miasta a także burmistrz i starosta sobie nie radzą.
Mieszkam w jednym z bloków ogrzewanych przez PEC. Ogrzewanie zostało już włączone ale tak że rurka jest lekko ciepła, a grzejnik zimny. Co nie zmienia temperatury w mieszkaniu. Jak tak ma wyglądać ogrzewanie to ja dziękuję za takie źródło ciepła.
Jeżeli grzejnik jest zimny to jest zapowietrzony,też tak miałam.Trzeba zgłosić do Spółdzielni,panowie chodzą i odpowietrzają grzejniki dużooo ciepła życzę.
To po ile wg Pana prezesa ma być tona węgla?