Siatkarze mławskiego Zawkrza przegrali kolejny mecz w trzeciej lidze, ale napsuli mocno krwi faworytowi z Kobyłki. Podopieczni Jarosław Mierzwiaka wygrali nawet premierowego seta. Natomiast w kolejnych nie oddali łatwo pola.
W inauguracyjnej partii doszło do niezwykle zaciętej walki. Wicelider dał się zaskoczyć – w końcówce seta przegrywał nawet 20:24. Owszem obronił cztery setbole, ale gospodarze nie zamierzali odpuścić. Do nich należało ostatnie słowo w inauguracyjnej odsłonie. Wyszli na prowadzenie 27:26, po czym w kolejnej akcji popisali się skutecznym blokiem.
Jednak szybko po zmianie stron nastąpiło wyrównanie. Rywalizacja rozpoczęła się w zasadzie na nowo. Niestety spotkanie potoczyło się nie myśli reprezentantów Zawkrza. Choć zarówno w trzecim jak w i w czwartym secie zdołali obronić parę setboli, to za każdym razem górą ze zmagań wychodzili wiceliderzy. W ostatecznym rozrachunku triumfowali 3:1.
KS Zawkrze Mława – MJK Kobyłka 1:3 (28:26, 16:25, 21:25, 23:25)
1. Iskra Warszawa 17 44 15 2 47:14
2. MJK Kobyłka 17 41 14 3 43:18
3. ŻTS Len Żyrardów 16 35 11 5 39:19
4. Volley Ostrołęka 17 32 10 7 39:27
5. Jaguar Wolanów 16 26 9 7 31:28
6. Herkules Sulejówek 17 19 7 10 27:36
7. Wisła Płock 17 18 7 8 26:39
8. Bór Regut 17 17 5 12 26:41
9. Klondaik Warka 17 13 4 13 19:42
10. KS Zawkrze Mława 17 7 2 12 14:47
Ostatni mecz rundy zasadniczej (19 marca): Iskra Warszawa – KS Zawkrze Mława (godz. 18)
Fot: Siatkówka Kobyłka