Na swoim parkiecie siatkarze mławskiego Zawkrza musieli uznać wyższość konkurentów ze Skaryszewa. W rewanżu podopieczni Tomasza Szwęcha i Roberta Rybki spisali się dużo lepiej. Wrócili do domu z dwoma oczkami na koncie.
Faworytem nie byli, bowiem do konfrontacji z Olimpem przystępowali po serii niepowodzeń. W efekcie spadli na przedostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej. Widmo spadku do czwartej ligi stało się jak najbardziej realne.
Na szczęście w nowy rok mławianie weszli z dużym animuszem. W Skaryszewie nie załamali się nawet wówczas, kiedy po trzech partiach przegrywali 1:2. Podstawieni pod ścianą doprowadzili do wyrównania (prowadzili w czwartym secie od pierwszej akcji). Natomiast w tie-breaku potrafili zadać decydujący cios na wagę drugiego zwycięstwa w sezonie.
W następnym meczu Zawkrze zmierzy się na swoim boisku z ADS-em Wolta Warszawa. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 25 stycznia.
Olimp Skaryszew – KS Zawkrze Mława 2:3 (25:22, 14:25, 25:23, 21:25, 13:15)
Zawkrze: Podlaski, Rybka, Szwęch, Kaliszewski, Szafraniec, Gumowski, Kosek (libero), Kwieciński (libero), Kruszewski, Drajer, Miecznikowski.
- Camper Wyszków 12 31 33:8
- Trójka Kobyłka 10 26 29:10
- Iskra Warszawa 11 26 29:12
- Jaguar Wolanów 12 22 28:18
- Herkules Sulejówek 11 18 24:19
- MKS MDK Warszawa 11 15 18:20
- Olimp Skaryszew 12 11 17:30
- ADS Wolta Warszawa 11 8 11:29
- KS Zawkrze Mława 12 6 9:29
- Grom Przytyk 11 3 7:30