Druga edycja świątecznego turnieju koszykówki 3×3 przyciągnęła na start jedenaście drużyn. Impreza rozgrywana pod patronatem Polskiego Związku Koszykówki rozstrzygnęła się po blisko sześciogodzinnej walce. Główne trofeum wznieśli do góry reprezentanci zespołu Planet Team.
W stawce nie zabrakło naszych ekip. Dwie zaczęły turniej nawet od zwycięstwa. Młajami, czyli Bartosz Tyszka, Łukasz Zakrzewski, Michał Kalinowski i Cezary Sztanga pokonali działdowski Puer Power. Natomiast Wyszyngton, występujący w składzie Jarosław Bartos, Bartosz Pienicki, Łukasz Babut okazał się lepszy od Promilu Grudziądz.
Gorzej poszło Old Dragons – Radosław Strzelec, Arkadiusz Merchel, Łukasz Chrzczon i Sebastian Hinczewski przegrali wszystkie pojedynki. W żadnym nie zdołali przekroczyć granicy dziesięciu zdobytych punktów.
Młajami próbowali pójść za ciosem. Z przyszłymi mistrzami z Planet Team Warszawa prowadzili już 10:7. Niestety finisz należał do konkurentów. Po zaciętej walce okazali się lepsi o oczko (15:14). Ostatecznie mławianie nie wyszli z grupy.
Najbliżej wejścia do półfinału był Wyszyngton. Zaczęli od trzech wygranych z rzędu, ale w decydującym momencie zabrakło skuteczności. Porażki z Hutnikiem Warszawa i Wesołym Basketem zamknęły im drogę do fazy pucharowej.
W finale zmierzyły się dwie ekipy z Warszawy. Od początku Planet Team (w jej szeregach występował pochodzący z Mławy Marcin Biranowski) i Hutnik nie szczędzili razów. Rzuty z dystansu wpadały z dużą częstotliwością. Także pod koszem działo się wiele. Hutnicy okazali się mniej konsekwentni w swoich poczynaniach – polegli w ostatecznym rozrachunku 15:18.
Drużynowej rywalizacji towarzyszyły konkursy indywidualne. Najlepszym specjalistą od „trójek” był Piotr Dąbrowski z Planet Team, a najlepiej ze środka boiska rzucał Bartosz Pienicki z Wyszyngtonu.