Po kilkunastu miesiącach przerwy siatkarze mławskiego Zawkrza rozegrali ponownie mecz na poziomie trzeciej ligi. W Kobyłce zmierzyli się z reprezentantami miejscowego Wichra. Początek był nawet obiecujący dla podopiecznych Szymona Zejera.
Zaczęli pojedynek z ogromnym animuszem – zaskoczeni gospodarze nie byli w stanie podołać warunkom narzuconym przez naszych zawodników. Oddali kilka punktów z rzędu, co zakończyło emocje w tym rozdaniu. Zawkrze objęło prowadzenie w niedzielnym pojedynku.
Niestety to jedyna chwila radości dla naszego zespołu. W kolejnych setach przeciwnicy zaczęli wykorzystać swoje znacznie lepsze warunki fizycznie. Wzmocnili także zagrywkę, na którą goście z Mławy nie potrafili znaleźć sposobu. Gra zupełnie się rozsypała, nie pomogły roszady w składzie. To musiało się skończyć źle – Wicher triumfował w trzech kolejnych setach, a w całym spotkaniu 3:1.
W niedzielę 15 października Zawkrze zmierzy się na własnym parkiecie z Unią Skaryszew. Początek godz. 16.
Wicher Kobyłka – KS Zawkrze Mława 3:1 (-20, 16, 22, 16)
Zawkrze: Paweł Domżalski, Piotr Domżalski, Tomasz Szwęch, Mateusz Paluszkiewicz, Łukasz Bober, Łukasz Cichowski oraz Serafin Gruźlewski (libero) i Dawid Podlaski, Paweł Fijałkowski, Dominik Sadowski, Robert Rybka
Ecik – to Marcin Breński, dziennikarz sportowy z Mławy. W tej chwili jest ciężko chory. Piękny gest panowie!!!