Maja Bużycka, reprzentująca Twister Team i SSP “Orka” Iława, zadebiutowała w Pucharze Europy juniorów w triathlonie. W trzydziestostopniowym upale wywalczyła 28. miejsce wśród najlepszych juniorek w Europie.
W prestiżowych zawodach rozegranych w sobotę 19 sierpnia w słowackim mieście Żilino, wystartowali czołowi zawodnicy starego kontynentu.
– Już samo powołanie to duże wyróżnienie dla zawodnika. Polski Związek Triathlonu docenił udane starty Mai w tym sezonie. Dla przypomnienia, podczas krajowego czempionatu juniorów w aquathlonie sięgnęła po srebrny medal – podkreśla trener zawodniczki z Mławy, Wojciech Łachut.
Nasza zawodniczka po wyjściu z wody znalazła się w trzeciej grupie rowerowej. Kolarstwo to najmocniejsza konkurencja w arsenale Mai. Na rowerze można, jadąc w grupie, „przewieźć się” na kole konkurentów, oszczędzając energię na bieg lub nie kalkulować i gonić. Nasza reprezentantka nie kalkulowała. Dała z siebie wszystko i dokonała wyjątkowego wyczynu – całą trzecią grupę “dociągnęła” do drugiej .
Po „mocnym” rowerze przyszedł czas na bieganie w upale. Bużycka poradziła sobie w tych warunkach – ostatecznie zajęła 28. miejsce z czasem 1:05:32. Do złotej medalistki z Włoch straciła jedynie cztery minuty.
– Podsumowując, to kolejny udany występ mojej podopiecznej. W ciągu roku zrobiła bardzo duży progres. Stabilny rozwój nie byłby możliwy bez odpowiedniego wsparcia takich osób, jak: Andrzej Leszczyński z Body Club-u Mława, Konrad Nosarzewski, Michał Chlastosz, Marcin Madeja z Fizjo-Art oraz Zbigniew Choroś z Euro Fast. Nie można zapomnieć także o najwierniejszych kibicach, czyli rodzicach – dodaje Łachut.