Mławskie Święto Biegania okazało się pomysłem trafionym idealnie w dziesiątkę. Każdy z rozegranych dystansów cieszył się dużym zainteresowaniem ze strony biegaczy. Na starcie pojawili się także specjaliści od nordic-walking.
Zawodnicy walczyli ze swoim słabościami wyjątkowo dzielnie. Na dodatek nie pomagały im jeszcze warunki atmosferyczne. Od pierwszego kroku musieli radzić z podmuchami wiatru – te szczególnie na otwartym terenie były wyjątkowo dokuczliwe.
Wszystko zaczęło się od rywalizacji na 5 kilometrów. Wspólnie z biegaczami (66 uczestników) wyruszyli na trasę także „chodziarze” (29 uczestników). Zmagania na 5000 metrów ukończył najszybciej Wiktor Eliasz – wśród kobiet najlepsza okazała się Maja Bużycka. Oboje podczas niedzielnej próby reprezentowali nasze miasto. Natomiast w marszu najszybciej linię mety przekroczył Marcin Tomczak z Ciechanowa. Czwarty był mławianin Marcin Kubit.
Potem przyszedł czas na główne dystanse. Rywalizację na 10 kilometrów wygrał Marcin Góralski z Gdyni (jako trzeci finiszował startujący po raz drugi tego dnia Eliasz). Natomiast u przedstawicielek płci pięknej triumfowała ponownie mławianka Maja Bużycka.
Ukoronowanie święta był półmaraton. Mariusz Ciećwierz z Czerwińska nie miał sobie równych w kategorii open. Na dwudziestej pozycji ukończył próbę najlepszy z mławian Jakub Malinowski (dwudziesty czwarty był Sebastian Kwieciński). U kobiet jako czwarta finiszowała Małgorzata Piekarz z Mławy (piąta była Iwona Kubit). Triumfowała Iwona Granoszek z Ciechanowa.
Dokładne wyniki Mławskiego Święta Biegania można prześledzić na stronie https://superczas.pl/mlawa2023/wyniki
Fot: MOSiR Mława