Piłkarze Mławianki wrócili na własne boisko, ale mecz kontrolny z Sokołem Ostróda nie przyniósł drugiego z rzędu zwycięstwa w okresie przygotowawczym. Trzecioligowcy wykorzystali z zimną krwią wszystkie błędy popełnione w defensywie przez podopiecznych Wiktora Pełkowskiego.
Ledwie spotkanie się rozpoczęło, a nasi gracze już przegrywali. Nikt nie zdołał zablokować prostopadłego podania. Obrońcy sygnalizowali spalonego, a Kamil Zalewski wykorzystał sytuację sam na sam z Grzegorzem Jabłonowskim.
Do wyrównania gospodarze doprowadzili w 25. minucie. Piłkę z lewej strony dośrodkował Przemysław Radziszewski, a nadbiegający Jakub Wróblewski popisał się skutecznym uderzeniem z woleja.
Niestety tuż po zmianie stron futboliści z Warmii i Mazur wyszli ponownie na prowadzenie. Mateusz Pietruś sprokurował rzut karny, którego na gola zamienił jeden z konkurentów.
Na taki cios mławianie nie zdołali już znaleźć odpowiedzi. Testowany napastnik (drugim ze sprawdzanych zawodników wystąpił w obronie) pocelował w poprzeczkę, a uderzenia Patryka Lubańskiego i Michała Stryjewskiego okazały się zbyt słabe.
W środę 19 lipca Mławianka zmierzy się na swoim boisku z Polonią Iłowo. Dokładna godzina rozpoczęcia pojedynku nie jest jeszcze ustalona.
MKS Mławianka Mława – Sokół Ostróda 1:2 (1:1)
Mławianka: Jabłonowski – zawodnik testowany, Drzewiecki, Komorowski, Radziszewski, Stryjewski, Rogalski, Samluk, Wróblewski, Litun,, zawodnik testowany. Ponadto zagrali Gosik, Lubański, Pietruś, Dąbkowski, Wiśniewski
Obejrzyjcie sobie wypowiedź po meczu trenera Ostródy, mówił o założeniach na mecz. A nasz trener jakie miał założenia ?
Wiesz, najpierw to musi ktoś go o to zapytać. Gdyby ktoś z radia lub jednego z portali podszedł do niego to by się wypowiedział. Sokół ma swoją TV, facet przyjechał z zespołem, filmował, przeprowadził niezły wywiad. A z naszej strony? Poproszono go o wywiad ? Zapytano go o coś? Ja już nie piszę o rozmowach z trenerem na wyjazdach…. Po drugie to, że trener Sokoła ładnie gadał to nie wszystko. Według mnie gra jego zespołu nie zachwyciła. Ja wiem, że są w okresie przygotowawczym ale nasi też. Trzeba pamiętać, że jest to czołowy zespół 3 ligi gr1. Tak więc nie wyciągaj pochopnych wniosków bo trener MKS-u Ciechanów też ładnie mówił 🙂 dałby sobie rękę obciąć że awansuje a teraz… nie miałby ręki 🙂
Zobacz sobie nagranie z meczu i nie pisz bzdur,że ewidentny spalony był przy bramce!!!
Masz rację, spalonego nie było.
oglądałem właśnie sytuację – jaki k***a spalony?!? prawidłowa bramka! a dla sędziego bocznego brawo za decyzję! sam nie wiem czy bym nie podniósł spalonego…
Kibic WML – dobre masz oko jeśli po tym nagraniu stwierdzasz ze spalonego nie był, bardzo ciekawe. Ja po obejrzeniu nic nie mogę stwierdzić ale ty powinieneś analizy dla canal + robić.
Bo jesteś słaby i się nie znasz to co możesz stwierdzić?
Ty się znasz najbardziej i pewnie stoisz na żylecie w Mławie tam gdzie wszyscy znawcy piłki.ha ha Gdyby było więcej takich jak ty to WAR nie potrzebny.
Niepotrzebny *
W pierwszej połowie nie było widać żadnej różnicy pomiędzy 3 a 4 ligą. Ładna bramka Wróblewskiego. Gol dla Ostródy z ewidentnego spalonego.
W drugiej trochę zmian i ogólnie słabszy mecz.
Ten Piotruś to porazka
Wiesz – ja bym poczekał z tymi ocenami. W meczu z Drwęcą miał asystę. Teraz z Sokołem też by miał ale w poprzeczkę strzelił chyba Filipek. Po drugie z Sokołem grał na obronie a on jest pomocnikiem. Miał prawo się zaj….ać. Warto jeszcze poczekać najbliższe mecze sparingowe by wydać opinię. Pamiętam jak rok temu obecny obrońca – Wodzyński zawalił dwie bramki na początku sezonu z Ostrovią. Teraz chłopak zbiera dobre oceny. A przecież on przechodząc do Mławianki grał w tej samej 4 lidze ,bo przyszedł z Korony Szydłowo. A co dopiero wymagać od kogoś kto grał dwie klasy niżej.
Obrona to nie jego pozycja, ale dzisiaj dobry zawodnik musi zapierdzielać i w ataku i w obronie… jednak liczę, że Mateusz będzie się pokazywał tylko z lepszej strony 🙂 każdemu ma prawo nie wyjść mecz, a tutaj tylko to był sparing 🙂 Mati – wierzymy w Ciebie 🙂