Ostatni mecz sezonu w udziałem Mławianki Mława okazał się niezwykle interesujący. Padło w nim aż siedem goli, nie zabrakło także czerwonych kartek. Oba zespoły kończyły sobotni pojedynek w dziesięcioosobowych składach.
Strzelanie rozpoczęło się już w 1. minucie. Nazar Litun dośrodkował w pole karne gospodarzy. Błąd popełnił bramkarz – ze źle obliczonego lotu piłki skorzystał Piotr Melchinkiewicz. Strzałem z najbliższej odległości otworzył wynik konfrontacji.
Niestety defensywa naszego zespołu, grająca po raz pierwszy w takim zestawieniu personalnym, nie była przygotowana na odpowiedź gospodarzy. Ta okazała się konkretna. Huragan nie tylko doprowadził do wyrównania, ale w 19. minucie uciekł na odległość dwóch trafień (3:1).
W tym momencie było w zasadzie po meczu – taka myśl mogła przejść przez głowę wielu kibicom. Czasami jednak wystarczy jedno wydarzenie, żeby wrócić do zmagań. Wychodzący na pozycję Maciej Rogalski został sfaulowany przez Radosława Dobrzenieckiego. Rywal obejrzał czerwoną kartkę, a Marcin Tomczak przymierzył z rzutu wolnego. Piłka minęła mur, ale – ku rozpaczy strzelca – wylądowała na poprzeczce.
To nie zniechęciło mławian, chcieli wykorzystać liczebne osłabienie gospodarzy. Zabrakło jednak skuteczności, a może doświadczenia – dogodnych okazji nie zdołała bowiem wykorzystać młodzież, czyli Krystian Gosik i Maciej Hinburg.
W 60. minucie mławianie stracili czwartego gola. Sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym przez Lituna. Karą była nie tylko „jedenastka” – Nazar obejrzał żółtą kartkę. Ponieważ było to drugie takie upomnienie, musiał przedwcześnie udać się do szatni.
Po celnym uderzeniu z karnego Patryka Pięcka skończyły się w zasadzie emocje. Owszem padły jeszcze dwie bramki (dla Mławy trafił z rzutu wolnego Tomczak), ale nie miało to żadnego znaczenia dla losów batalii. Wołominianom udał się w pełni rewanż za jesienną porażkę na wyjeździe 1:4.
W końcówce meczu trener Maciej Rogalski wpuścił na boisko Jakuba Czaplickiego, Sebastiana Tejsa i Mateusza Adamskiego. Dla wszystkich zawodników był to debiut w seniorskiej drużynie Mławianki.
Huragan Wołomin – MKS Mławianka Mława 5:2 (3:1)
Mławianka: Berestowski – Jaworski (70. Mikłowski), Samluk, Białoskurski (80. Czaplicki), Litun, Stryjewski (77. Tejs), Rogalski, Tomczak, Pocieżnicki (46. Gosik), Melchinkiewicz (56. Wróblewski), Hinburg (77. Adamski)
Pozostałe wyniki: Błękitni – Dolcan 0:3 – walkower, Mazovia – Ciechanów 4:1, Pogoń II – Bug 2:3, Korona – Wisła II 2:3, Przasnysz – Ożarowianka 5:1, Drukarz – Łomianki 3:2, Huragan – Mławianka 5:2, Mazur – pauza
1. Mazovia Mińsk Maz. 28 59 54:30
2. Wisła II Płock 28 55 56:30
3. Korona Ostrołęka 28 54 54:25
4. Dolcan Ząbki 28 52 60:31
5. MKS Mławianka Mława 28 45 59:57
6. Huragan Wołomin 28 44 43:36
7. Drukarz Warszawa 28 42 55:48
8. Pogoń II Siedlce 28 42 48:35
9. MKS Przasnysz 28 40 48:39
10. Ożarowianka Ożarów Maz. 28 39 55:48
11. KS Łomianki 28 36 51:46
12. MKS Ciechanów 28 34 39:47
13. Mazur Gostynin 28 21 23:62
14. Bug Wyszków 28 18 26:81
15. Błękitni Raciąż 28 7 9:65
To jak wygląda teraz nowy zarząd? Prezes znany ale kto jeszcze wejdzie w skład? Wiadomo coś? Kto zrezygnował?
Bug Wyszków postawił ma młodzież i teraz walczy…….ale w barażach o utrzymanie.
Tu masz racje.Zgadzam się z tobą.Jaka będzie różnica które miejsce zajmiemy,piąte,czy dziesiąte.
W Mławie potrzebna jest duża rewolucja w składzie.Inaczej nic z tego nie będzie.Zrobić tak jak Belgia.Pozbyła się gwiazdek.Postawiła na młodzież.Z jakim skutkiem,wszyscy widzimy.Kilka lat nie istnieli na arenie międzynarodowej,ale się opłaciło.Leją wszystkich. Powodzenia zarządzie.
Dlaczego to zły wybór?Niech co niektórzy nie boją się normalności!!!!!!!!!!!
Mlawska piłka sięgnęła dna po wyborze pana [wymoderowano] na prezesa .
No to w końcu bedzie porzadek Panie Prezesie?Pan Wiesław zrobi porzadek po swojemu.Pozdrawiam Panie Wiesławie…
Ktoś wie, co tam na walnym?
Michał Stryjewski 11 goli kolego
Zgadza się, masz rację. A Rogalski nie 6 a 7.
Może trochę statystyki :
Strzelcy:
Marcin Tomczak – wice król strzelców 4 ligi północnej – 15 goli, Michał Stryjewski – 7 miejsce ex aequo – 10 goli. Trochę dalej – Piotr Melchinkiewicz i Maciej Rogalski po 6 goli. Melek 6 goli w jedną rundę! Niżej Nazar Litun – 5 goli.
Asysty:
Marcin Tomczak- 1 miejsce, zwycięzca ex aequo z zawodnikiem z Wisły II – 12 asyst, 7 miejsce ex aequo z kilkoma zawodnikami Maciej Rogalski – 7 asyst. Do tego Jakub Wróblewski – 6 asyst, Michał Stryjewski – 5 asyst.
Brawo dla tych Panów a szczególnie dla Marcina za pierwsze i drugie miejsce.
No to jutro walne.Ciekawe, co się stanie.Pewnie przyjdzie nowa miotła z grubym portfelem.Nie mogę się doczekać
Macie racje….czas na nich.Tylko musi sie znalezc ktos kto wylozy min 20.000 pln co miesiac na zespol seniorow….kurna duzo????
Jak zarząd cały poda się do dymisji to zobaczymy wtedy jak bardzo burmistrzowi zalezy na tym klubie, nic on go nie interesuje
To że zrezygnowaliscie z tyłu piłkarzy to wina kibiców dajcie sobie spokój z tymi rządami do get
Myslisz ze w zarzadzie jest banda debili?Myslicie ze nic sie nie stało?Panowie…kurek z kasa został zakrecony.Zobaczymy teraz komu na czym zalezy…grze,klubie czy pieniadzach?
Słychać na mieście ze cały zarzad podaje sie do dymisji w piatek.Ciekawe co wtedy bedzie.Moze byc tak ze nie przystapimy do rozgrywek albo wystartujemy …w okregowce?
Moim zdaniem zespoł mial udany sezon,w pucharach przyzwoicie,liga czolowa lokata,gdzie jest Ciechanow i Przasnysz ,rogal dal pograc mlodym i tu trzeba szukac szansy , mlodziez z awansami,a debile i tak beda krytykowac, nie dlugo zebranie zapewne cos nowego powiedza dadza kase,no trzech krzykaczy z trybuny macie szanse
Mlawska pilka wcale nie jest na wyzszym poziomie niz liga okregowa zapomieliscie jak ledwo wygraliscie z druzyna z b klasy wtedy zwalaliscie na zle boisko potem ze rezerwowi grali a teraz zealacie ze mlodzi graja
Ledwo wygraliscie dobrze powiedziane to tak jak porażka bo pewnie brzydko co?Wczoraj Anglia też ledwo wygrała to jest slaba…Ty znawco ja wolę ledwo wygrac niż ładnie przegrać.żygać się chcę
Niestety, mławskim ,,kibicom” nie dogodzisz, raz chcą żeby grać młodymi i wychowankami innym razem ze tak to się nie da. Oni sa z drużyną tylko wtedy kiedy wygrywa i tyle…
Przecież wszyscy chcieli żeby grać młodymi to o co teraz pretensje?
Tyle razy było tu pisane grać młodymi, liga jest słaba poradzą sobie to teraz macie rozeznanie jak to będzie wyglądało.
Dokładnie Daro. Chciałem to samo napisać. Jeszcze kilka miesięcy temu wielu pisało: grać swoimi, grać młodymi. Też uważam, żeby możliwie dużo grało wychowanków, żeby się ogrywali. Ale nie ma cudów trzon drużyny musi być mocny, doświadczony. Warto spojrzeć na Bug Wyszków – grając młodymi może spaść do okręgówki. Czekają ich baraże tylko dlatego, że Legia jednak się utrzymała w 3 lidze bo wycofała się Drwęca. Legia spadła oni spadliby automatycznie.
Następnym sezon grajcie młodymi to czeka nas liga okręgowa i konie Mlawskej piłki