Słoneczna pogoda sprawia, że siatkarze nie kończą się jeszcze sezonu na piasku. Korzystają na tym nasi reprezentanci. Paweł Domżalski i Serafin Gruźlewski wybrali się do niedzielę 10 sierpnia do Ząbek. Wrócili do domu z pucharem za zdobycie drugiego miejsca.
Do zmagań przystąpiło tuzin ekip. Tak okazała frekwencja przesądziła o tym że rozegrano w sumie aż dwadzieścia dwa spotkania. Grano bowiem systemem brazylijskim – jedna porażka nie eliminowała z dalszej walki. Nawet przegrywając na wstępie imprezy można było sięgnąć po lokatę na podium.
To wszystko sprawiło, że zmagania potrwały bardzo długo. Finał rozegrano już w ciemnościach – wszystko odbyło się przy sztucznym świetle. Łatwo się nie gra w takich warunkach, o czym przekonali się mławianie.
Stoczyli porywający bój z Karolem Fryszkowskim i Igorem Iwańskim. Zgodnie z regulaminem zwycięzca musiał zostać wyłoniony po rozegraniu zaledwie jednego seta. W efekcie zaciętej walki nie zabrakło. Końcowe rozstrzygnięcie nie było po myśli naszych graczy – ostatecznie polegli 13:15.
Na trzecim miejscu finiszowali Mikołaj Włodarczyk i Marcin Wacławek. Natomiast tuż poza podium uplasowali się gracze z Ukrainy Jevhen Shovkovy i Yauhen Ardynets.
Fot: MOSIR Ząbki