Po kilku latach przerwy kolarskie zmagania z cyklu Mazovia MTB Marathon wrócił na tereny ulokowane wokół Zalewu Ruda. Do rywalizacji przystąpiło ponad sześciuset zawodników. Wśród nich nie zabrakło naszych reprezentantów.
Zmagania były szczególnie ważne dla Bartosza Grędzińskiego. Miał do zrealizowania trzy cele – wygrać rywalizację na Giga, co przy okazji wiązało się z sięgnięciem po złoty pierścień Mławy (tę nagrodę wygrywał trzy razy z rzędu) oraz triumfem w klasyfikacji Pucharu Mazowsza.
Zaciętej walki nie zabrakło, ale tym razem reprezentant Kross Staff Team musiał obejść się smakiem. W pewnym momencie przegapił ucieczkę, w której odjechali Michał Wyżlic i Kamil Kuszmider. Dogonić uciekinierów już się nie udało. Jako pierwszy linię przekroczył Wyżlic. W nagrodę zgarnął trzy indywidualne laury – etapowe zwycięstwo, pierścień Mławy oraz Puchar Mazowsza. Grędziński był piąty – na pocieszenie pozostała mu wygrana w kategorii M2 pucharowej rywalizacji .
Na Mega walczył Janusz Jastrzębowski – sto dziewiętnasty w generalnym zestawieniu. Najkrótszy odcinek Hobby obsadziło rodzeństwo Zuzanna i Hadrian Gruszewscy oraz Antonina Karol. Natomiast na Fit wyruszyło aż dziewięciu mławian. Najlepiej poszło Wojciechowi Jędrusikowi, trzydziestemu drugiemu zawodnikowi w generalnym zestawieniu. Wyprzedził Andrzeja Klimka (37. miejsce), Janusza Iwańskiego (45. miejsce), Łukasza Rykowskiego (75. miejsce), Sebastiana Kwiecińskiego (144. miejsce), Piotra Muszyńskiego (202. miejsce), Grzegorza Pyłko (205. miejsce), Jakuba Hyla (229. miejsce) i Piotra Nowodczyńskiego (236. miejsce).