Dobiegł końca kolarski cykl MTB Pomerania Marthon. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej dystansu Mega zajął mławianin Michał Różański. Główne trofeum uciekło reprezentantowi Trigar MTB Team podczas ostatniego wyścigu rozegranego we Władysławowie.
Wszystko rozpoczęło się na początku kwietnia w Luzinie. Odcinek o długości 40 kilometrów mławianin przejechał w ekspresowym tempie. Na półmetku był pierwszy, ale rywale, w szczególności Michał Przybytek, nie odpuszczali. Doszło do zaciętej walki na finiszu. Szybszy o blisko minutę okazał się zawodnik z Gdyni.
Zawodnik z Mławy wziął srogi rewanż miesiąc później w Kolbudach. Zostawił daleko w tyle cały peleton – rywal z Trójmiasta stracił ponad sto czterdzieści sekund. To oznaczało duże przetestowania w generalnym zestawieniu. Michał został nowym liderem zmagań.
Wszystko rozstrzygnęło się we wspominanym na wstępie Władysławowie. Przybytek mógł liczyć na wsparcie kolegi klubowego Łukasza Derhelda. Duet znad morza współpracował ze sobą tak zgodnie, że Różański zakończył ostatni wyścig cyklu dopiero na trzecim miejscu.
To miało wpływ na kształt klasyfikacji generalnej. Przybytek wrócił ponownie na czoło – stanął na najwyższym stopniu podium. Różański spadł na drugie miejsce, stracił do przeciwnika osiemnaście sekund w ogólnym podsumowaniu.