Bez pauzującego za kartki Michała Stryjewskiego Mławianka wystąpiła na boisku przasnyskiego MKS-u. Brak kreatywnego pomocnika okazał się bardzo odczuwalny. Skończyło się na tym, że podopieczni Zbigniewa Kaczmarka przegrali po raz pierwszy od ośmiu spotkań.
Bramkę stracili już w 2. minucie – Maciej Smoliński uciekł Przemysławowi Radziszewskiemu, po czym w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans Adrianowi Serowcowi. Za to nasz bramkarz wyszedł zwycięsko z kolejnych dwóch prób. Poradził sobie zarówno z uderzeniem Smolińskiego, jak i Dominika Lemanka.
Mławianie przebudzili się po dwudziestu minutach. Uderzenie Arkadiusza Kopruckiego nie osiągnęło jeszcze celu, zatrzymało się na bocznej siatki. Jednak w 30. minucie był już remis. Marcin Tomczak został sfaulowany w polu karnym. Arbiter Sebastian Załęski wskazał na „wapno” – skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się sam poszkodowany.
Potem przyszedł czas na uderzenia w poprzeczki. Najpierw w ten element bramki pocelował Artur Gawęda. Natomiast po zmianie stron jego wyczyn skopiował Szymon Masiak. Obaj bramkarze nie zrobili żadnego ruchu do piłki, po prostu nie mieli na to czasu. Oba strzały były niezwykle mocne.
Trwało przeciąganie liny, każda ze stron próbowała strzelić drugiego gola. Ostatecznie ta sztuka udała się przasnyszanom – w 78. minucie celną „główką” po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Mateusz Pepłowski.
Mławianom nie pozostało nic innego, jak tylko rzucić do ataku wszystkie siły. W pewnym momencie w pole karne gospodarzy zaczął wędrować nawet bramkarz Serowiec. Niestety ofensywa Mławianki skończyła się na przegranym pojedynku Karłowicza z Michałem Michalakiem, ponadto Jarosław Pełkowski i Damian Grędziński wybijali piłkę strojąc już na linii bramkowej po strzałach Masiaka i Tomczaka.
W sobotę 31 marca Mławianka zmierzy się na sztucznym boisku w Mławie z Koroną Ostrołęka. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.
MKS Przasnysz – MKS Mławianka Mława 2:1 (1:1)
Mławianka: Serowiec – Radziszewski, Koprucki, Naczas, Dąbkowski, Tomczak, Rogalski, Samluk Litun (78. Melchinkiewicz), Wróblewski (60. Masiak), Karłowicz
Inne wyniki: Ciechanów – Błękitni 3:0 – walkower, Dolcan – Bug 4:1, Mazovia – Wisła II 1:2, Pogoń II – Ożarowianka 2:2, Korona – Łomianki 5:1, Huragan – Mazur 0:0, Drukarz – pauza
1. Korona Ostrołęka 15 32 32:16
2. Wisła II Płock 16 30 29:20
3. Pogoń II Siedlce 16 29 31:18
4. MKS Mławianka Mława 16 28 33:30
5. Dolcan Ząbki 16 27 34:18
6. Mazovia Mińsk Maz. 15 26 26:22
7. MKS Przasnysz 16 26 30:26
8. KS Łomianki 16 24 27:27
9. Drukarz Warszawa 15 23 31:28
10. MKS Ciechanów 16 21 28:31
11. Ożarowianka Ożarów Maz. 15 17 24:28
12. Huragan Wołomin 16 16 18:25
13. Mazur Gostynin 15 16 15:25
14. Błękitni Raciąż 16 7 9:29
15. Bug Wyszków 15 5 11:37
No dobra, ok. Może nie mam najświeższych przepisów. Według mojej wiedzy każdy senior który zagra np w rezerwach jedną połowę to w pierwszej drużynie może zagrać cały mecz. A jeśli jest juniorem to może zagrać w sumie 90 min w pierwszej i drugiej drużynie ( np po 45 min). Widocznie miałem dostęp do starych przepisów. Myślę, że zarząd powinien to zgłosić do związku bo jeśli będzie 3:0 po walkowerze to może to być ważne w końcowej tabeli. Trzeba pamiętać, że tam przegraliśmy 0:3.
Mławianin akurat Ty o wstydzie to nie mow nic bo sami dostaliscie dwa walkowery no chyba ze za niewinność ha ha ha doczytaj przepisy [wymoderowano]
Do Narew – jeśli masz na myśli występ Drężewskiego to mógł z nami zagrać od 5 minuty bo w meczu rezerw Korony z Narwią zagrał tylko jedną połowę. Chyba, że chodzi o coś innego.
Chlopie od 5 minuty ? Osoba Pan Piłkarz w jednej kolejce może zagrać w sumie 90minut. Skoro on zagrał połowę z Korona 2 przeciwko Narwi Ostrołęka to z Mławą też max połowę a powiem ci lepiej tylko 44minuty (chory przepis) . Mława dostanie walkowera jeśli przypilnują. Polecam każdemu sprawdzać tych ludzi bo może jeszcze coś gdzieś ukręcić bedą chcieli. Wstyd Lider wstyd.
Za mecz z Ostrołęka bedzie walkower dla Mlawy
Ładny kurs u buka dziś na Mławianke. Trzy złote, na Ostrołęke jeden dziewięćdziesiąt. Chyba trzeba postawić ze dwie stówki na jedynke?
Jutro mecz.W przypadku przegranej jest juz pozamiatane…….
Jutro śniegu nie będzie tak więc spokojnie
Trzeba grać Panowie????Mamy szeroką kadrę więc chyba jest komu grać!!!!!!!
a może by tak pomyśleć o przełożeniu meczu hmm?? Zespół lepiej mógłby się przygotować, kontuzje wyleczyć, a i pogoda nie napawa optymizmem.
Sroda-K.Dabkowski kontuzja,M.Stryjewski trenuje…ale nie jest w pełni sił?????K.Filipek cos narzeka,Karłowicz narzeka??????Ach to zdrowie!!!!
Dajcie spokój.Jeżeli chłopak ma kontuzję to niech ją leczy.Nic nie zrobimy.Jak da radę to będzie grał jak nie to nie?
Regi, to nie ja pisałem, że Stryjek nie zagra. Ja tylko zapytałem o kogo chodzi, że znowu zagramy w osłabieniu. To już pewne co napisałeś ???? Mam nadzieję, że wykuruje się do soboty.
Kibic 2 miałeś racje….kolejny mecz ponownie w osłabieniu.Stryjek nie zagra z powodu kontuzji.game over????????
Michał jest gotowy na mecz i nie piszcie glupot dajcie spokój
OK ,to dobra informacja. Ale napisałeś wcześniej, że następny mecz nadal w osłabieniu. Wiesz, że ktoś nie zagra?
A tu znow jest pompowanie stryjka ha ha ha
Nasi piłkarze musza w sobote wygrac mecz.Presja jest ogromna.Z Info zarzad jest mocno zaniepokojony słaba gra naszych pilkarzy.Presja na awans mega.Pokazcie ze macie jaja a nie……Prosba od nas kibicow.Wygrajcie kurna ten mecz?????
Do Mks – Kto nie zagra ?
A co Stryjus nie gotowy do gry?Jak mu się nie chce to niech idzie grać gdzie indziej..
do Wkry Żuromin z której będzie miał propozycje!!!!
[wymoderowano]człowieku. Każdy piłkarz ma propozycję a skoro został to jest wierny dla Klubu. Jeśli ktoś ma uraz to nie udaje słuchaj . Dwa powiem ci jeszcze to: Stryjesia mocno brakowało , jest w tym momencie Najlepszy w tej drużynie . Jak Mławie uda się awansować to szybko podbiorą go inne drużyny.
Do kkk – nie pisz tak chłopie, bo nie masz racji. Tak delikatnie chciałem skomentować Twój wpis. Stryjewski jest obecnie w trójce najlepszych piłkarzy Mławianki. Może czasami za dużo drybluje ale z drugiej strony tymi dryblingami potrafi zgubić dwóch piłkarzy przeciwnika. Tego brakowało w Przasnyszu.
kto znowu pauzuje
Następny mecz nadal w osłabieniu
Ty MIR K.O ogarnij jakie 300,000 pln????????????
Mówię, że tak było jakieś 5 lat temu. Może coś przekręciłem. Może te 300 tys. to były pieniądze na cały mławski sport… Ale wydaje mi się, że miasto całkiem nieźle dotowało Mławiankę.
„Gramy jak nigdy, kończymy jak zawsze” idealnie tutaj pasuje. Myślę, że za tydzień poznamy odpowiedź, gdzie będziemy grać w przyszłym sezonie. Porażka w meczu z Koroną raczej definitywnie przekreśli szanse na awans. Rozumiem irytację ludzi, którzy uważają, że miasto dotuje tylko piłkę nożną. Pamiętam, że parę lat temu miasto przekazywało ponad 300 tys. zł rocznie na rzecz klubu. Nie wiem jak to wygląda teraz. Ale kwota jest dosyć wysoka a osiągnięć niestety brak.
Na portalu Ostrołęki już piszą o meczu z Mławianką.I piszą że sobie spokojnie poradzą.W przypadku zwycięstwa odpadnie im główny rywal w walce do barażu o 3 ligę.Bardzo są zaskoczenie porażką Mławy w Przasnyszu.Wynik przyjęli z niedowierzaniem…….
Pomogę Wam.Na chwilę obecną Dąbek i Nazar ławka rezerwowych.Wodzu za Naczasa na środku,Naczas na lewej za Dąbka a Masiak po przesunięciach za Nazara i tyle na chwilę obecną?????????
Jak poważny jest uraz stryjka?
A co to mamy nowego trenera który ma wizję swojego składu na najbliższy mecz?
Mława lepsza.No cóż?Z Koroną trzeba wygrać.Jak się nie uda to marzenia o awansie prysną jak bańka mydlana……Nie ma już marginesu błędu.Trzeba wszystko wygrać i tyle.Jak ktoś się ze mną nie zgadza to trudno?
Nikt nikogo nie wzywał nie rób zamętu
Skład Serowiec Koprucki Wodzu Radziszewski Naczas Rogalski Samluk Stryjek Masiak Tomczak Karłowicz
Szkoda tej przegranej. Przy dobrych wiatrach można było nawet wygrać. Liczy się niestety to co wpada do siatki. Szanse na wygranie grupy wciąż są ale koniecznie trzeba wygrać z Ostrołęką, która rozwaliła Łomianki a Łomianki przecież tydzień temu wygrały z Przasnyszem. Jeśli odpukać przydarzyłaby się przegrana w najbliższym meczu to będzie już ciężko potem to odrobić tym bardziej, że Korona ma jeszcze mecz zaległy i ewentualne ich zwycięstwo oddali nas od pierwszego miejsca. Dlatego piłkarze, jeśli naprawdę myślą o 3 lidze to w sobotę muszą gryźć trawę by wygrać. No i nie tracić bramek w pierwszych minutach!!!!!! Bo to ustawia mecz…..Nadal uważam, że w obronie powinien grać Wodzyński, nie napiszę za kogo, żeby nie było, że wchodzę kompetencję trenera. On nie tylko jest wysoki, jest też szybki, dobrze gra głową we własnym polu karnym. Przypomnę, że po dośrodkowaniu i strzale głową straciliśmy drugiego gola. To moja opinia oczywiście. A co do meczu z Przasnyszem to przeciwnik niczym nie zachwycił ale…. wygrał. Natomiast co Ty masz do kibiców drogi ”kibicu” ??? Co Ci się nie podobało????? Przykłady.