Tuż przed świętami Bożego Narodzenia rozegrano trzecią kolejkę Nidzickiej Ligi Koszykówki. W przypadku Wuja Squad potoczyła się zgodnie z oczekiwaniem. Mistrzowie odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu.
W rywalizacji z ZWO Basketball rozkręcali się powoli. W dwóch premierowych kwartach rzucili rywalom po siedemnaście punktów. Gdy się już rozkręcili, granica stu punktów stała się jak najbardziej do pokonania. Piłka zaczęła wpadać regularnie do kosza. Ostatecznie do pełni szczęścia zabrakło niewiele. Dokładnie celnego rzutu nagradzanego dwoma oczkami.
Mimo kolejnego sukcesu, na fotel lidera mistrzowie muszą jeszcze poczekać. Na pierwszej pozycji plasuje się na razie miejscowy Kram. Konkurentom z Ostródy rzucili bowiem aż 110 punktów.
Premierowy sukces zanotowały mławskie „Smoki”. Po wygranych dwóch kwartach, w trzeciej okazali się gorsi od przeciwników z Dream Team Działdowo. Jednak nasi reprezentanci nie zamierzali łatwo złożyć broni. Zanotowali kapitalny finisz – w decydującej części rzucili dwadzieścia oczek, Działdowianie tylko jedenaście, dzięki czemu Dragons zwyciężyli 57:51.
Kolejna seria zostanie rozegrana w niedzielę 14 stycznia. Wuja Squad zmierzy się z Mejdej Boyz, a Dragons powalczy z liderem.
Wuja Squad – ZWO Basketball 98:47
Dragons Mława – Dream Team Działdowo 57:51
1. Kram Nidzica 3 6 266:127
2. Wuja Squad 3 6 254:132
3. Mejdej Boyz 3 6 229:125
4. Auto Land Pistons 3 5 199:143
5. Dragons Mława 4 5 187:288
6. Dream Team Działdowo 3 3 135:211
7. ZWO Basketball 3 3 135:254
8. Triple Trouble Ostróda 2 2 53:177