Z problemami, ale udało się dograć wiosenną edycję warszawskiej koszykarskiej ligi Draft Liga. Najbardziej skorzystał na tym zespół o nazwie Los Angeles. Sięgnął po pierwsze w historii mistrzostwo. W jego szeregach niezwykle aktywny tercet zawodników z Mławy.
Od dawna nasi koszykarze odgrywają w DL ważne role. Na miano jednej z „legend” rozgrywek zapracował solidnie Jakub Walczak. W barwach New York sięgnął dziesięciokrotnie po główne trofeum – czterokrotnie świętował zwycięstwo w lidze wspólnie z Krzysztofem Ćwikiem.
New York w tegorocznej edycji ligi nie odegrał większej roli – odpadł w ćwierćfinale po starciu z późniejszymi finalistą Seattle. Walczak nie rozegrał w tym sezonie żadnego spotkania, natomiast Ćwik zakończył rozgrywki ze średnimi na mecz (16 pkt., 9,8 zbiórki i 2.2 asysty).
Tegoroczna edycja ligi (już dwudziesta druga) potoczyła się pod dyktando Los Angeles. Fazę grupową rozpoczął od dwóch porażek, ale potem wygrał sześć kolejnych spotkań. W tym te trzy najważniejsze, rozegrane w play-off.
Łatwo drogi po główne trofeum przyszli mistrzostwie jednak nie mieli. W ćwierćfinale przeciwko Chicago przegrywali od pierwszej minuty. Odwrócili sytuację dopiero w połowie ostatniej kwarty. Triumfowali różnicą zaledwie dwóch oczek. Bartosz Tyszka rzucił 26 punktów, a Łukasz Zakrzewski i Adam Olczak dorzucili odpowiednio 19 i 8 (drugi z wymienionych zawodników dodał jeszcze 11 zbiórek i 5 asyst).
Półfinał z Indianą rozstrzygnął się dopiero w dogrywce. Natomiast w finale przeciwko Seattle prowadzenie zmieniało się aż dziesięciokrotnie. Ostatecznie Los Angeles triumfowało 81:74. Zakrzewskiego zabrakło w kadrze, za to Bartek i Adam odegrali pierwszoplanowe role. Pierwsze mistrzostwo DL okrasili odpowiednio 29 punktami (Tyszka) i 13 punktami i 5 asystami (Olczak).
Fot: Draft Liga Warszawa