Po maturze i solidnym zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie mławska triathlonistka Maja Bużycka wróciła do sportowej rywalizacji. W Suszu walczyła w mistrzostwach Polski w kategorii Elita. Natomiast w Blachowni wzięła udział w zawodach z cyklu Elemental Tri Series.
W poprzedniej edycji czempionatu podopieczna Wojciecha Łachuta uplasowała się na dziesiątym miejscu w klasyfikacji generalnej (druga wśród juniorek). Teraz próbowała poprawić ten wynik.
Po dobrym występie w pływaniu – wyszła z wody na wysokiej pozycji – rower zweryfikował plan reprezentantki dwóch klubów Twister Team i Orka Iława. Wypadła z głównej grupy, bieg już w tej kwestii nic nie zmienił. Ostatecznie zakończyła zmagania na jedenastej lokacie. Wśród juniorek była siódma.
W Blachowni (województwo śląskie) mławianka rywalizowała na dystansie sprinterskim. Blisko dwadzieścia sześć kilometrów pokonała w niespełna sześćdziesiąt pięć minut. Ten wynik wystarczył do zajęcia piątej pozycji w kategorii kobiet. W grupie K18 ustąpiła pola jedynie Marcie Sikorze.
Fot: Zbiory prywatne
Gratulacje