Końcówka sezonu to okres wytężonej pracy dla mławskiego kolarza Bartosza Grędzińskiego. W sobotę 16 września pojawił się na starcie zmagań w Rawie Mazowieckiej, by dobę później zameldować się w Konstancinie-Jeziornie.
Pierwsza impreza została rozegrana w ramach cyklu Mazovia MTB Marathon. Mławianin walczył na odcinku Giga – wraz z nim na trasę o długości 78 kilometrów wyruszyło 32 śmiałków. Najszybciej linię mety przekroczył przybysz ze stolicy Piotr Truszczyński. Potrzebował na to niespełna dwóch godzin i czterdziestu ośmiu minut.
Grędziński finiszował na piątej pozycji. Do zwycięzcy stracił blisko dwie minuty, a do trzeciego w zestawieniu Michała Wyżlica z Lubawy sto trzydzieści siedem sekund.
Natomiast w Konstancinie-Jeziornie amatorzy jazdy na dwóch kółkach ścigali się w zwodach Poland Bike Marathon. Grędziński nie był tu osamotniony – wraz z nim na odcinek Max wyruszył Paweł Rudziński (na zdjęciu). Krajan finiszował na dwudziestej siódmej pozycji – w kategorii M3 był czternasty.
Natomiast drugiemu z naszych zawodników przypadła w udziale dziewiąta lokata. W swojej grupie wiekowej M2 stanął na najniższym stopniu podium.
W kategorii generalnej Grędziński plasuje się na trzecim miejscu w dystansie Max. Wśród rówieśników jest drugi – do lidera Kamila Kuszmidera traci 50 punktów. Wszystko rozstrzygnie się w niedzielę 8 października w warszawskim Wawrze, gdzie zostanie rozegrany ostatni wyścig tegorocznej edycji cyklu.