Konrad Nosarzewski biega z każdym rokiem coraz szybciej. Takie wnioski można wysnuć obserwując dokonania biegacza ze Stupska podczas „Mławskiej Dychy”. W porównaniu z pierwszą edycją, w niedzielę 13 października pobiegł o blisko czterdzieści sekund szybciej.
Oczywiście w obu imprezach sięgnął po główne trofeum. Żaden z rywali nie był w stanie utrzymać rewelacyjnego tempa. W tegorocznej edycji już po pierwszym okrążeniu było wiadomo, że główne trofeum przypadnie zawodnikowi z gminy Stupsk. Przemysław Flaga z Barczewa i Marcin Kasprowicz z Działdowa robili co mogli, ale Nosarzewskiemu już nie zagrozili.
W pierwszej dziesiątce nie zabrakło kolejnych naszych reprezentantów. Niedawny zwycięzca mławskiego triathlonu Łukasz Jegliński (dystans pokonał z wózkiem) i Marcin Kubit uplasowali się odpowiednio na siódmej i ósmej pozycji. Wysoko uplasowali się także Artur Piotrkowski, Mariusz Wrotny i Adam Macugowski. Natomiast wśród kobiet po tytuł wicemistrzowski sięgnęła Małgorzata Piekacz z Mławy. Natomiast na trzeciej pozycji finiszowała Beata Wojciechowska z Żurominka.
Wysokie lokaty w „generalce” przełożyły się na klasyfikacje w poszczególnych kategoriach wiekowych. Anna Sokołowska okazała najlepsza w K50, Beata Wojciechowska w K40, a Kubit w M10. Ponadto na podium stanęli Jerzy Kaczmarczyk, Wrotny, Aleksandra Białobrzeska, Monika Kucka, Magdalena Kuczalska, Agnieszka Szemplińska, Agnieszka Humen, Łukasz Jegliński, Adam Macugowski, Jan Jegliński i Mariusz Osowiecki.
Wcześniej przez główną rywalizacją, zawodnicy rozegrali wyścig na dystansie 5 kilometrów. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Krzysztof Chętka z Rogozina, a wśród kobiet triumfowała mławianka Marta Rzemieniewska.