To co się wydarzyło w sobotnie popołudnie na stadionie w Bełchatowie trudno opisać bez dużej ilości brzydkich słów. Oczywiście z wiadomych względów nie będziemy ich używać. W skrócie, w drugiej połowie futboliści z Mławianki zaprezentowali się koszmarnie. Z tego wzięła się najwyższą przegrana w tym sezonie.
Pierwsza odsłona nie zapowiadała jeszcze nieszczęścia. Owszem w 11. minucie fatalny błąd popełnił Kacper Jureczko. Ze względu na wiek możemy mu przebaczyć wiele – szczególnie, że w wielu poprzednich spotkaniach ratował parokrotnie skórę naszej ekipie. Z prezentu skorzystał skwapliwie doświadczony Łukasz Wroński (ponad 30 spotkań w ekstraklasie w koszulce GKS-u).
Podopieczni Bartosza Szczęsnego mogli szybko wyrównać. Po sprytnym zgraniu głową Joao Odillona Kacper Zielski miał przed sobą już tylko bramkarza i zaledwie pięć metrów do bramki. Fatalnie jednak przestrzelił – strzał naszego pomocnika poszybował nad poprzeczką.
Na dobre zaczęło się sypać w 21. minucie. Z boiska musiał zejść kontuzjowany Joao Odillon. Na dodatek do napastnika dołączył szybko Hubert Derlatka. W krótkim odstępie obejrzał dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
Nie można zapomnieć także o pudle Mateusza Markowicza z rzutu karnego (podyktowany za zagranie piłkę ręką). Złą passę do przerwy udało się dopiero odczarować w 39. minucie. Wyrównał Kahsay Ezana, kończąc uderzeniem w długi róg, akcję przeprowadzoną przez Markowicza i Michała Stryjewskiego.
Remisowy wynik do przerwy dawał nadzieję niezależnie od dziesięcioosobowego składu. Mecze piłkarskie już nieraz pokazywały, ze osłabiony zespół potrafi wywalczyć korzystny wynik. Tym razem wszystko prysło już w 54. minucie. Jureczko tak piąstkował po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, że nabił Duilio. W efekcie piłka wpadła do siatki.
Po takim samobóju mławianie rozsypali się już zupełnie. Dali sobie jeszcze wbić cztery gole. Sami odpowiedzieli tylko raz – w 74. minucie mocnym uderzeniem z dystansu popisał się Mateusz Stryjewski.
GKS Bełchatów – Mławianka Mława 6:2 (1:1)
Mławianka: Jureczko – Masalov (82. Karwowski), Markowicz, Duilio, Derlatka, Rogalski (82. Kurowski), Stefański, Zielski (82. Hreben), Mich. Stryjewski, Mat. Stryjewski, Odillon (21. Ezana)
Pozostałe wyniki XVII kolejki (22-24 listopada): GKS Wikielec – Wigry 1:1, Broń – Sokół 1:0, Warta – Legia II – przełożony na 12 marca 2025 r., Lechia – Polonia 3:1, Unia – Stomil 3:0, ŁKS Łomża – Pelikan – przełożony na 5 marca 2025 r. , Jagiellonia II – Świt 5:2, Victoria – Wisła II 2:2
1. Unia Skierniewice 18 39 41:19
2. Legia II Warszawa 16 32 33:19
3. Wigry Suwałki 18 31 29:17
4. ŁKS Łomża 17 29 28:22
5. Wisła II Płock 18 27 36:31
6. Broń Radom 18 27 17:17
7. GKS Bełchatów 18 26 28:22
8. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 18 26 25:34
9. Warta Sieradz 17 25 23:25
10. Jagiellonia II Białystok 18 24 29:24
11. Lechia Tomaszów Mazowiecki 17 22 25:24
12. Victoria Sulejówek 18 22 28:31
13. GKS Wikielec 17 20 16:20
14. Stomil Olsztyn 18 19 22:34
15. Pelikan Łowicz 17 19 20:28
16. Mławianka Mława 17 18 34:38
17. Polonia Lidzbark Warmiński 18 16 27:42
18. Sokół Aleksandrów Łódzki 18 12 12:27
Fot: Bogdan Jakubowski