W Iłowie rozegrano turniej piłki nożnej poświęcony pamięci Włodzimierza Smolarka. Na starcie stanęło osiem zespołów, składających się z zawodników z rocznika 2007. Wśród uczestników pojawili się reprezentanci Mławianki Mława.
Starszym kibicom futbolu osoby Smolarka nie trzeba przedstawiać. W pamięci zapadły „tańce” przy linii końcowej boiska przy korzystnym wyniku, gole na mistrzostwach świata, niesamowite rajdy na pełnej szybkości. Filar reprezentacji Polski, czy też Widzewa Łódź – zarówno w kadrze jak i w klubie świętował wielkie sukcesy. W biało-czerwonej koszulce zdobył brązowy medal światowego czempionatu (Hiszpania w 1982 roku), natomiast z drużyną z Łodzi awansował do półfinału Pucharu Europy (ówczesny odpowiednik Ligi Mistrzów). Ponadto występował m.in. w holenderskim Feyenoordzie Rotterdam i niemieckim Eintrachcie Frankfurt. W barwach tego drugiego zespołu sięgnął po triumf w rozgrywkach Pucharu Niemiec.
Rodzinę Smolarków miał reprezentować Euzebiusz Smolarek (47 spotkań w kadrze Polski). Niestety z względu na chorobę członka rodziny, nie mógł przybyć do Iłowa. Ma czego żałować, bowiem emocji i bramek nie zabrakło.
Podopieczni Huberta Lemanka zakończyli dwudniowe zawody na szóstej pozycji. Zaczęli obiecująco, na inaugurację rozgromili aż 10:1 rówieśników z Akademii Piłkarskiej Włocławek. Potem jeszcze pokonali 6:4 Sokoła Działdowo. Niestety pięć pozostałych spotkań sukcesu już nie przyniosło. Porażki ponieśli ze Stomilem Olsztyn, Unią Boryszew, Olimpią Grudziądz, Królewskimi oraz remis 2:2 z Akademią Piłkarską Ostrołęką (w rzutach karnych Mławianka triumfowała 4:3).