Taki wynik, zważywszy na ostatnie konfrontacje między obiema drużynami, nie może dziwić. O ile na własnym boisku mławianie potrafili jeszcze punktować, to już w wyjazdowych spotkaniach sobie nie radzili. Dwa ostatnie pojedynki przegrali (po raz ostatni wygrali w 2015 roku), za każdym razem różnicą jednego gola. We wszystkich porażkach mławian udział miał Dominik Lemanek. Wpisywał się na listę strzelców w każdym pojedynku.
Latem odszedł do Przasnysza, jednak nasi gracze nadal nie potrafią znaleźć sposobu na powrót z Ciechanowa z jakąkolwiek zdobyczą punktową. W 15. minucie Przemysław Radziszewski sfaulował we własnym polu karnym Tomasza Kamińskiego Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Emil Żółtek.
Odpowiedź nadeszła szybko, na dodatek wyrównujący gol dla Mławianki to prawdziwy majstersztyk. Jakub Wróblewski przymierzył z wolnego tak precyzyjnie, że piłka wylądowała idealne w okienku. Pokonała w drodze do celu ponad trzydzieści metrów.
Niestety to była jedyna chwila radości dla kibiców mławskiego zespołu. Tuż przed przerwą goście objęli ponownie prowadzenie. Zdaniem arbitra Maciej Komorowski zatrzymał piłkę ręką. Zupełnie inne zdanie miał Wiktor Pełkowski. Wdał się w dyskusję z rozjemcą, co skończyło się odesłaniem trenera na trybuny. Na dodatek Kamiński popisał się skutecznym strzałem. Adrian Serowiec musiał po raz drugi wyjmować piłkę z siatki.
Po mianie stron mławianie próbowali odrobić straty. Przeważali, ale tak naprawdę stworzyli sobie tylko dwie sytuacje. Wróblewski przestrzelił minimalnie po zagraniu Radziszewskiego, a Krzysztof Filipek uderzył prosto w ręce bramkarza po zagraniu Michała Stryjewskiego.
Skuteczniejsi okazali się w sobotnie popołudnie ciechanowianie. W 89. minucie wyprowadzili składny atak, który rozstrzygnął na dobre losy rywalizacji. Na listę strzelców wpisał się Damian Matusiak.
W sobotę 23 września Mławianka zmierzy się na swoim boisku z Bugiem Wyszków. Początek rywalizacji godz. 15.
MKS Ciechanów – MKS Mławianka Mława 3:1 (2:1)
Mławianka: Serowiec – Radziszewski, Komorowski, Wodzyński, Naczas, Litun (70. Dąbkowski), Więckiewicz (80. Drzewiecki), Wróblewski (60. Filipek), Tomczak, Masiak (65. Pocieżnicki), Stryjewski
Pozostałe wyniki VII kolejki: Przasnysz – Błękitni 3:1, Korona – Drukarz 2:2, Mazovia – Mazur 2:0, Ciechanów – Mławianka 3:1, Bug – Łomianki 1:2, Wisła II – Ożarowianka 4:2, Pogoń II – Huragan 1:1, Dolcan – pauza
1. Wisła II Płock 7 16 15:8
2. MKS Ciechanów 7 14 17:14
3. KS Łomianki 7 12 11:11
4. Drukarz Warszawa 6 11 13:6
5. Korona Ostrołęka 6 11 12:6
6. Pogoń II Siedlce 6 11 12:6
7. Mazovia Mińsk Maz. 6 10 10:9
8. MKS Przasnysz 6 9 14:14
9. MKS Mławianka Mława 7 9 11:17
10. Ożarowianka Ożarów Maz. 7 8 14:14
11. Huragan Wołomin 6 7 8:9
12. Mazur Gostynin 7 7 5:10
13. Bug Wyszków 7 5 7:11
14. Dolcan Ząbki 6 4 7:13
15. Błękitni Raciąż 7 3 4:14
Kolejny walkower mecz z dolcanem jednak w plecy bo kartki ktos nie oplacil hehe he
I mamy już 2 walkowery.
1 za Drukarz
2 za Dolcan
Nie opłacone kartki…
Pytam kto za to odpowie?
skoro Ciechanów gra piach to co gra Mławianka skoro od dłuższego czasu nie możemy wygrać z Ciechanowem? Byłem na ostatnim meczu w Ciechanowie i nie widziałem stronniczego sędziowania na korzyść gospodarzy. Ciechanów może nie grał bardzo dobrze ale uważam ze wygrał zasłużenie jeśli w tak wyrównanym meczu powinien ktoś wygrać.
Ile dzięki wolnym Ciechanów w tamtym sezonie Lemanek zdobył bramek i dużo karnych grają i grali piach ale sędziowie im sprzyjają
Pełkowski na trybunach i teraz nie moze siedzieć na ławce rezerwowych i ciekawe kto teraz podłoży licencję, walkower będzie cos tak czuję
Klubu już nie stać na nic.Nie ma kaski.Prawdopodobnie klub zostanie wycofany z rozgrywek………..prędzej czy póżniej.
Regi, wracaj do siebie……..Bredzisz……
żeby nie utonął…..bo co Wy wszyscy zrobicie szydercy i prześmiewcy.Będziesz sobie krzyczał w a klasie znawco!!!!!!!!!!!!
Gdzie jest gosik człowiek kontuzja
Skąd macie takie informacje ?
Na stronie Mazowieckiego zpn jest i też na stronie pilkanamazowszu
Klub nie zapłacił za kartki za tamten sezon i jest walkower za drukarz wiem ze i tak go przegraliśmy ale co by bylo gdyby nie . Kto za to odpowie ? Klub tonie w dlugach
Bardzo duże zaniedbanie ze strony zarządu klubu. W przypadku naszego zwycięstwa w meczu z Drukarzem strata 3 punktów była by bardzo kosztowna.
Czas na zmiany w obronie środek ok boki do zmiany to tam tracimy najwięcej bramek
Słabo się dzieje w tej Mławie oj słabo….czas chyba na zmiany!
Sędziowie ciągną za uszy Ciechanów ile rzutów karnych oni dostają w tym sezonie i w tamtym piłkarsko Ciechanów słaby sędziowie im sprzyjają i to widać inna sprawa że my musimy patrzeć na nasz zespół i nie jest dobrze to że wygraliśmy ze słabym zespołem Dolcanem nic nie znaczy trzeba zmian od początku Dąbkowski i Drzewiecki ja wie że bez formy ale jak nie będą grać jej nie złapią dojdzie Rogal Filipek też od początku musimy zagrać ofensywnie i w bramce też zmiana chyba wystarczy tracimy najwięcej bramek trzeba ograć słaby Bug to obowiązek powtórka z tamtej rundy nie powinna być problemem trzeba tylko powalczyć
7 kolejka a Mława nadal bez napastnika
Mławscy Legioniści pozwolicie aby obrażano Mławianka [wymoderowano]itd. przecież to wasi koledzy także legioniści ?
Mlawska patologia kibiców to nie ma prawa sie odzywać bo przypomnę tylko jak to potraficie zwyzywac swoich zawodników a i były sytuacje jak matka jednego z zawodników oplula zawodnika gości. Więc spójrzcie na siebie ha ha ha
ha ha ha. To jest cały komentarz do Twego………komentarza. Więcej nie trzeba bo i tak nie zrozumiesz.
Mławianka grała a Ciechanówek strzelał gole. Rzut wolny dla MKS -u podarowany i nie dziwię się Pełkowskiemu, że się zdenerwował bo po naszym wyrównaniu na 1:1 pachniało drugą bramką dla nas. Tak to juz bywa……. Mecz to jedna sprawa a kibice na trybunach to druga. Przynajmniej kilkanaście osób siedziało z piwem w ręku, niewiele mniej pijanych a kilku pijanych w pień. Obok siedział jakiś debil, który nie wiedział o czym mówi i kto w jakich strojach gra. Jednym słowem ciechanowski folklor w najlepszym tego słowa rozumieniu. Wynosili nawalonego gościa, który podobno kogoś uderzył. No i niestety gola jeszcze strzelił nam ten, który w poprzednim sezonie pokazał kibicom środkowy palec jeszcze w barwach Raciąża. Tomasz K. – to tak na marginesie 🙂 Co jest pocieszające to, to, że gra wyglądała zdecydowanie lepiej niż w przegranym meczu w Ostrołęce. Jeśli tak będą grali a poprawią skuteczność to może już z Wyszkowem będzie dużo lepiej, tym bardziej, że Masiak już zaczął grać. Może coś ustrzeli.