Trzeci turniej Grand Prix o puchar dyrektora mławskiego MOSiR-u w tenisie stołowym potoczył się pod dyktando Kamila Jurkiewicza. Mławianin dotarł do finału, w którym okazał się lepszy od Marcina Łączyńskiego z Działdowa.
Najlepszy zawodnik poprzedniego sezonu zaczął tegoroczny cykl bardzo nierówno. W premierowych zawodach uplasował się na trzecim miejscu, by w kolejnych wypaść poza podium. Pozycja lidera przypadła w udziale innym graczom. Najpierw Krzysztofowi Ruszczyńskiemu z Makowa Mazowieckiego, a potem Adamowi Wronowskiemu z Przasnysza.
Jurkiewicz nie zrezygnował z walki. Perfekcyjnie wykorzystał nieobecność Wronowskiego podczas trzeciego rozdania. Wygrał wszystkie spotkania – w nagrodę sięgnął po sto punktów w generalnym zestawieniu. To wystarczyło, żeby awansować na fotel lidera.
Na drugiej pozycji utrzymał się Adam Pydyn. Musi jednak w kolejnych zawodach zagrać dużo skuteczniej, niż w ostatnich grudniowych zawodach. Mocno naciskają zawodnika z Mławy wspominany na wstępie Łączyński i kolejny zawodnik z naszego miasta, Maciej Sieradzki.
Kolejny turniej Grand Prix zostanie rozegrany w sobotę 12 stycznia.
Klasyfikacja generalna Grand Prix: 1. Kamil Jurkiewicz 230 pkt., 2. Adam Pydyn 190, 3. Adam Wronowski 180, 4. Marcin Łączyński 180, 5. Maciej Sieradzki 170,6. Krystian Waszak 140, 7. Wojciech Sieradzki 130. 8. Wojciech Pogorzelski 110, 9. Mirosław Krajewski 105, 10. Krzysztof Ruszczyński 100.