Grand Prix o puchar dyrektora Mławskiej Hali Sportowej w badmintonie doczekała się już czwartej edycji. Po supremacji Dariusza Rochonia z Działdowa przyszedł czas na sukcesy innego gracza z województwa warmińsko-mazurskiego.
Marek Maślanik z Olsztyna błyszczał w trzech rozegranych rundach (czwarta została zaplanowana na 10 stycznia). W singlu nie zanotował ani jednej porażki. Nie zmieniło tego nawet włączenie się do rywalizacji wspomnianego na wstępie Rochonia (opuścił inauguracyjną rundę).
Działdowianin zajął dopiero trzecie miejsce – ustąpił pola nie tylko Maślanikowi, ale także Magnusowi Dudkiewiczowi z Mławy. Natomiast w kolejnym rozdaniu spisał się lepiej, lecz nie na tyle, żeby przebić się na szczyt. Maślanik okazał się lepszy w bezpośrednim starciu.
Zdecydowanie bardziej wyrównana walka toczy się w deblu. Turniejowe zwycięstwo zanotowały dwa duety. Na inaugurację najlepsi okazali się Dudkiewicz z Dariuszem Kowalczykiem, jednak potem przyszedł czas Maślanika i Sławomira Grzymkowskiego. Wspólnie świętowali dwie turniejowe wiktorie.
Wyniki III turnieju
Gra pojedyncza: 1.Marek Maślanik, 2.Dariusz Rochoń, 3.Robert Szulejewski, 4.Magnus Dudkiewicz, 5.Sławomir Grzymkowski, 6.Krzysztof Dudkiewicz
Gra podwójna: 1.Marek Maślanik/Sławomir Grzymkowski, 2.Dariusz Rochoń/Piotr Pudlak, 3.Tunde Cieślak/Jakub Affelski, 4.Krzysztof Dudkiewicz/Robert Szulejewski, 5.Magnus Dudkiewicz/Dariusz Kowalczyk, 6.Mirosław Mendyk/Sebastian Leszczyński
Fot: Mławska Hala Sportowa