Tenisiści uczestniczący w tegorocznej edycji Grand Prix o puchar dyrektora mławskiego MOSiR-u spotkali się już po raz czwarty. Ten fakt nie dotyczy wszystkich, wielkim nieobecnym okazał się lider kategorii open Marek Kamiński.
Gracz z Sochocina przegrał z przeziębieniem, ale z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w rywalizacji o główne trofeum. Udowodnił to we wcześniejszych próbach. Na koncie ma już bowiem dwa turniejowe sukcesy.
Gdy w styczniu powróci do batalii, będzie miał jednak co odrabiać. Przymusową pauzę wykorzystali rywale, głównie broniący tytułu mistrza sprzed roku Kamil Jurkiewicz. Sięgnął po zwycięstwo – w finale ograł 3:2 Pawła Szmila. Kamiński traci do mławianina osiemdziesiąt punktów. Jeszcze większe straty do odrobienia mają Szmil i Marcin Łączyński. Ten ostatni zaliczył najsłabsze zawody. Nie zdołał się przebić nawet do czołowej „ósemki”.
W grupie wiekowej do 15 lat w zasadzie wszystko jest jasne. O prymat powalczą Filip Chmielewski i Jakub Tomczykowski. Na razie w lepszej sytuacji znajduję się drugi z wymienionych zawodników. Wygrał już trzy zawody, dzięki czemu zdystansował się od konkurenta na odległość czterdziestu oczek.
Następne zawody odbędą się w sobotę 13 stycznia.
IV turniej
Do lat 15: 1. Jakub Tomczykowski, 2. Filip Chmielewski, 3. Kacper Zaborowski, 4. Robert Kowalczyk
Kategoria open: 1. Kamil Jurkiewicz, 2. Paweł Szmil, 3. Mirosław Krajewski, 4. Janusz Grzybicki, 5. Adam Pydyn, 6. Krystian Waszak, 7. Wojciech Sieradzki, 8. Wojciech Pogorzelski
Klasyfikacja generalna
Do lat 15: 1. Jakub Tomczykowski 380 pkt., 2. Filip Chmielewski 340, 3. Kacper Zaborowski 270, 4. Robert Kowalczyk 250
Kategoria open: 1. Kamil Jurkiewicz 350 pkt., 2, Marek Kamiński 270, 3-4. Marcin Łączyński i Paweł Szmil po 240, 5. Mirosław Krajewski 200, 6. Janusz Grzybicki 175, 7. Adam Wronowski 150, 8. Wojciech Pogorzelski 145, 9. Maciej Sieradzki 140, 10. Adam Pydyn 125