Na stadionie w Sopocie rozegrano siedemnastą edycję Pucharu Bałtyku. Zawody skierowane do lekkoatletycznych weteranów zgromadziły kilkunastu zawodników z różnych strony kraju. Wśród nich nie zabrakło Alfreda Jóźwiaka.
Dla mławianina były to premierowe zawody w nowej kategorii wiekowej. W sierpniu skończył 75. rok życia. Taka zmiana wiąże się z różnymi wyzwaniami, choćby z faktem, że konkurenci nie są jeszcze znani.
Przebieg zmagań potwierdził, że większych powodów do obaw nie było. Już na 100 metrów zostawił w tyle wszystkich konkurentów. Na mecie zmierzono mu czas 14.51. Nie próżnował także na dwukrotnie dłuższym odcinku. Ponownie okazał się najlepszy, finiszując z wynikiem 30.43. Te rezultaty to nie tylko najlepsze osiągnięcie w przypadku Pucharu Bałtyku, ale także nowe rekordy kraju wśród siedemdziesięciopięciolatków.
– Osiągnąłem dobrą formę w końcówce sezonu. Zdrowie dopisywało, co zważywszy na wcześniejsze kłopoty z kolanem nie było oczywistością – wyjaśnia świeżo upieczony rekordzista kraju.
Gratulacje !!!
Narcyzm?