W ostatni weekend października rozegrano w Poznaniu finałowy turniej pierwszej edycji mistrzostw Polski szóstek amatorów. Na stadionie nieistniejącej już Olimpii, w dzielnicy Golęcin powalczyło szesnaście męskich oraz cztery żeńskie drużyny. Wśród startujących pojawili się reprezentanci Jokera Mława.
Droga do stolicy Wielkopolski wiodła przez eliminacje w Ząbkach. Nasi gracze okazali się najlepsi w całej stawce – nie polegli ani razu, notując dwa zwycięstwa i remis. To otworzyło drzwi do decydującej batalii krajowego czempionatu. Warto dodać, że zmagania na szczeblach wojewódzkich zgromadziły na starcie w całym kraju blisko 500 zespołów.
Mławianie zameldowali się na zawodach w składzie Krzysztof Raczkowski (bramkarz), Jarosław Krystkiewicz, Jarosław Rykowski, Krzysztof Dąbrowski, Krzysztof Osiecki, Tomasz Leszczyński, Andrzej Śledziński, Robert Smoliński, Szymon Chmielewski, Zbigniew Krystkiewicz, Karol Roniewicz oraz Marcin Rosocha.
Joker rozegrał w mistrzostwach trzy spotkania. Na inaugurację przegrał 0:1 z Bałtykiem Gdynia (późniejszy brązowy medalista imprezy), po czym w drugim meczu pokonał Ikar Warszawa. Na wynik 2:1 złożyły się celne uderzenia braci Krystkiewiczów, Zbigniewa i Jarosława.
To sprawiło, że kwestia awansu do fazy pucharowej miała się rozstrzygnąć w starciu z Widzewem Łódź. Jednak konkurenci okazali się lepsi – triumfowali 3:0. Potem doszli do finału, w którym polegli 1:4 z Lechem Poznań. Warto dodać, że wśród zwycięzców wystąpili gracze znani z polskiej ekstraklasy m.in. Marcin Kikut, Krzysztof Kotorowski, Zbigniew Zakrzewski oraz Łukasz Trałka (odebrał nagrodę dla MVP imprezy).
Wśród kobiet złoty medal zgarnęły piłkarki Zorzy Pęgów. Srebro przypadło zawodniczkom Wierzbowianki Wierzbno.