Reprezentanci Mławianki wygrywali rzadko na boisku w Przasnyszu. Zwycięstwa można policzyć na palcach jednej dłoni. W sobotę udało się przełamać złą passę. Nasz zespół rozegrał kapitalne zawody.
Po raz ostatni mławianie wygrali w lidze w Przasnyszu w 2017 roku – gole dla naszego zespołu strzelili Jakub Wróblewski i Szymon Masiak. Z zawodników znajdujących się obecnie w kadrze, ten triumf pamiętają jedynie Łukasz Wodzyński i Michał Stryjewski.
Obaj wybiegli w sobotę w wyjściowym składzie. Dla Wodzyńskiego to był premierowy występ w tym sezonie w podstawowej „jedenastce”. Skorzystał na kłopotach ze zdrowiem Szymona Czerwiaka. Spisał się bez zarzutu, zresztą w naszej ekipie nie było w zasadzie słabych punktów.
Podopieczni Piotra Rzepki objęli prowadzenie już w 5. minucie. Kapitalnym uderzeniem z dystansu po zagraniu od Łukasza Janika popisał się Mateusz Stryjewski. Gospodarze szybko odpowiedzieli, choć pierwszy z podyktowanych rzutów karnych obronił Piotr Piotrowski. Nasz bramkarz nie dał się pokonać Kamilowi Rutkowskiego.
Skapitulował dopiero po „jedenastce” bitej przez Michała Pragacza. Nie zachwiało to wiary zawodników z Mławy we własne umiejętności. Mateusz popisał się kolejnym kapitalnym strzałem – asystę zaliczył jego brat Michał.
Po zmianie stron mławianie nie zwolnili tempa. Nie do zatrzymania dla obrońców Przasnysza okazał się król strzelców poprzedniej edycji ligi. Gdy go w końcu dopadli, posuwali się do przewinień. Tak było w 59. minucie. Karnego nie zmarnował Maciej Rogalski.
Na tym nie koniec strzelania. W końcówce konfrontacji Mateusz skompletował hat-tricka. W sytuacji sam na sam przelobował zbyt daleko wysuniętego Andrzeja Łyzińskiego.
MKS Przasnysz – Mławianka Mława 1:4 (1:2)
Bramki: Michał Pragacz (17. – z rzutu karnego) dla Przasnysza; Mateusz Stryjewski (5. 25. i 80.) i Maciej Rogalski (59. – z rzutu karnego) dl Mławianki
MKS Przasnysz: Łyziński – Grędziński (36. Pepłowski), Pragacz, Piątek, Sitek (77. Zajkowski), Rutkowski (63. Witkowski), Słowik, Kopciński, Bartosiewicz, Kamiński (85. Prusik), Smoliński
Mławianka: Piotrowski – Alacron, Wodzyński, M. Rogalski, Brzozowski (90. Cieślak), Nowiński, Tworek (73. Poliński), Kostyk, Mat. Stryjewski, Mich. Stryjewski, Janik (83. Ogrodowczyk)
Pozostałe wyniki VIII kolejki: Ząbkovia – Hutnik 3:0, Drukarz – Stoczniowiec 2:1, Makowianka – Unia 0:3, Sokół – Wkra 1:2, Marcovia – Escola Varsovia 1:4, Żbik – Huragan 5:1, Wisła II – Narew 8:0, Świt – Troszyn 1:2
1. Escola Varsovia Warszawa 8 21 28:7
2. Wisła II Płock 8 20 28:7
3. KS CK Troszyn 8 19 22:11
4. Ząbkovia Ząbki 8 19 17:6
5. Mławianka Mława 7 19 20:10
6. Hutnik Warszawa 8 15 18:11
7. Narew Ostrołęka 8 13 16:21
8. Wkra Żuromin 8 12 12:15
9. Stoczniowiec Płock 8 10 12:18
10. Huragan Wołomin 8 10 8:17
11. Żbik Nasielsk 8 8 10:14
12. Marcovia Marki 8 8 9:13
13. MKS Przasnysz 8 7 13:15
14. Drukarz Warszawa 8 7 11:15
15. Unia Warszawa 7 7 9:14
16. Świt Staroźreby 8 6 9:14
17. Makowianka Maków Mazowiecki 8 1 5:22
18. Sokół Serock 8 0 9:24
Zaległy mecz II kolejki (22 września): Mławianka – Unia (godz. 19)
Co chcecie od nowego Dyrektora MOSiR.Teraz zrobi w końcu z wami porządek.Koniec dziadostwa.I akademia piłkarska Merlin się dodatkowo rozwinie….
Jeszcze tak niedawno mówił,żeby tą Mławe zaorać.Teraz będzie rządził mławskim sportem.Brak honoru i tyle w temacie.
W dzisiejszych czasach ludzie nie mają w ogóle honoru. Wygadywał takie bzdury (wspominał o tym Pan Cz.), a teraz nie ma w ogóle wstydu, żeby objąć taką posadę. Przecież będzie miał cały czas kontakt z prezesem, zawodnikami czy trenerem. Ciekawe czy będzie robił mocno pod górkę?
A kogo to obchodzi!
A do czego mu potrzebny prezes?Ma wykonać jego polecenie i tyle!
Gdy jest bój o fajna posadę honor chowa się w kieszeni. .. Wystarczy spojrzeć na politykę gdzie persony zmieniają co chwile zdanie i poglądy żeby się do stołka dostać albo podczepic pod przodującą Partię.
To jest taka akademia w Mławie.Pierwsze słysze.
Co z Paminatsu?…taki fajny był?
Był na ławce, decyzja trenera
[WYMODEROWANO] Mławianki został namaszczony. [WYMODEROWANO]
Kto został dyrektorem Mosiru? Butryn czy Chlastosz
Burmistrz numer odwalił [WYMODEROWANO]Mławianki i kibiców zrobił dyrektorem Mosiru ,będzie się działo,czemu tego nie podajecie czy już zaczeło się banowanie
Gąsiora do końca rundy jesiennej nie będzie. Z Kielc już sie dawno spakował i zawinął.
Nieźle, najpierw miał wrócić w połowie września i nie wrócił. Potem miał wrócić na początku października. Teraz okazuje się, że nie będzie go już do końca rundy. Do tego kolejny wypada, bo się spakował i wyjechał.
To ja się pytam jak są podpisywane te kontrakty? I co jest nie tak, że kolejni zawodnicy uciekają mimo, że sytuacja w tabeli wygląda bardzo dobrze?
Ty już się nie wypowiadaj. Trener też miał zawinąć przed Hutnikiem, ciągle jakieś umowy, kontrakty. Szymek mał umowę do końca czerwca, Gąsior jest zawodnikiem Mławianki. Niestety zdrowia nie oszukasz, obaj mają złamane koście środstopia. W przypadku Jakuba jest to piąta kość czyli najgorsza do leczenia.
Włącz sobie synku tvp i oglądaj swoje wisdomości.Od naszego klubu wara.Nie powielaj informacji z kosmosu.
Stoper zawinal się i już go nie ma, po co tworzona jest legenda że ma kontuzję.
Jak to zawinął się ? A mógł tak zrobić? Nie podpisywał nic ? Żadnej umowy czy jakiegoś zobowiązania?
A co z Pamintasu? Też nie grał. Kontuzja czy też się zawiął?
jeśli byłbyś na meczu znałbyś sytuację ,błędem było że go nie zmieniono,grał z kontuzją do końca teraz są efekty ,dobrze zagrał wodzu ,problemu nie ma ,w środę mamy lidera a ty dzieciaku szukasz sensacji ,nie on będę inni