O takiej kolejce mogli sobie tylko pomarzyć reprezentanci Czarnej Elki. Sami nie mieli problemów z sięgnięciem po komplet punktów. Z kolei najgroźniejsi konkurenci w walce o prymat w Orlikowej Lidze Wiśniewo musieli przełknąć gorycz niepowodzenia. W efekcie liderzy mają już pięć oczek przewagi.
Warriors plasowali się w tabeli na czwartym miejscu przed szóstą serią spotkań. Wydawało się, że są w stanie stawić zacięty opór faworytom. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Polegli 0:3 – wśród zwycięzców do siatki trafili Oskar Kołakowski, Maciej Hinburg oraz Bruno.
Joker przegrał po raz pierwszy w sezonie. Sposób na mławian zdołali znaleźli gracze Dynamo Cules. Na nic się zdał gol Kamila Bartkowskiego. Skutecznie odpowiedzieli Mateusz Okrześ i Jakub Wileński. Natomiast Boca Seniors zaledwie zremisował z niżej notowaną Diferonią.
Najlepszym strzelcem szóstej serii został Antoni Chmielewski (na zdjęciu w koszulce Mławianki). Zaliczył cztery trafienia, prowadząc Tartan Borowe do triumfu nad Kowalewem. W tym sezonie młody zawodnik ma już na koncie dziewięć bramek. O dwie mniej niż lider klasyfikacji strzelców Maciej Jeziorski z Jokera.
Pierwszy punkty w rozgrywkach zdobyli futboliści drużyny o nazwa Tronix i Powodzianie Wiśniewo. Swoje sytuacji w tabeli nie poprawili. Nadal plasują się na ostatnich pozycjach w klasyfikacji generalnej.
W rozgrywkach nastąpiła dwutygodniowa pauza. Zawodnicy wrócą do zmagań w poniedziałek 29 lipca.
VI kolejka (15 lipca): Powodzianie Wiśniewo – Tronix 2:2, Zmarnowany Potencjał – Yetico 4:2, Boca Seniors – Diferonia 1:1, Kowalewo – Tartan Borowe 2:4, Czarna Elka – Warriors 3:0, Joker – Dynamo Cules 1:2
1. Czarna Elka 6 18 28:5
2. Joker Mława 6 13 31:10
3. Boca Seniors 6 13 12:5
4. Dynamo Cules 6 12 10:7
5. Tartan Borowe 6 12 14:13
6. Warriors 6 10 22:12
7. Yetico 6 7 17:14
8. Diferonia 6 7 13:15
9. Zmarnowany Potencjał 6 7 11:17
10. Kowalewo 6 3 6:18
11. Powodzianie Wiśniewo 6 1 9:29
12. Tronix 6 1 6:34
Klasyfikacja strzelców: 11 – Maciej Jeziorski (Joker), 9 – Artem Korneneiev (Warriors), Antoni Chmielewski (Tartan Borowe), 7 – Patryk Wierzbicki (Czarna Elka), Karol Roniewicz (Joker)
W sobotę wielki łomot będzie .
Antek dziś na trybunach, a poniedziałek pewnie wolny.
Należy się wolne Trenerowi za dobrą robotę w sparingu hi hi hi.
Temu Trenerowi już dziękujemy.
Ci co nie grali w poniedziałek powinni mieć normalny trening
Ale wiadomo – analityk
Chmielu Bóg cię opuścił chcesz skończyć jak Rutek czy Olczak kto pozwala z klubu grać zawodnikom w grach halowych ,rozumiem Rog.. czy starsi ale perspektywiczny zawodnik idzie grać na wioskę narażając swoje nogi to wybaczcie nie rozumiem ,to tak słabe są treningi że młody idzie jeszcze wieczorem grywać na halę .
A gdzie ma grać jak analityk zabrania gry młodym . Przez rok czasu rozegrał 15 min , ale zwiedził część stadionów na mazowszu , Podlasiu, Warmi i Mazurach.
Tak się rozwija przy Tym trenerze
Dziś trener pokazał jakich młodzieżowców ściągnął, a część wychowanków na trybunach.
Szkoda że Ci wychowankowie nie dostają tyle szans od trenera co obcy.
tylko dlaczego nikt z zarządu tego nie widzi, trener z miernymi umiejętnościami rozdaje karty, takie jaja tylko w Mławie
dokładnie
Gra to najlepszy trening, skoro trener nie daje grać młodym pokazać się nawet w sparingach to o czym tu mówimy ……………..
Gra to najlepszy trening szczególnie dla młodego zawodnika ale skoro analityk nie da szansy nawet zagrać w sparingu to trzeba szukać grania w innych miejscach , treningi są przesłabe 50 minut, przychodzisz oglądasz , czego tu nie rozumiesz ?