Niezwykle pracowity weekend za Bartoszem Grędzińskim. W ciągu dwóch dni powalczył na dwóch imprezach. Zmagania w Nieporęcie zakończył na siódmym miejscu, natomiast w Brodnicy nie dał już żadnych szans rywalom.
Pierwsza z wymienionych miejscowości była organizatorem zmagań z cyklu Poland Bike Marathon. Na starcie zameldowało się trzech kolarzy z Mławy. Janusz Jastrzębowski zdecydował się na pokonanie odcinka Mini, natomiast Paweł Rudziński i wspominany na wstępie Grędziński zdecydowali się na pokonanie dystansu Max.
Bartosz przekroczył linię mety jako siódmy – w kategorii M2 był drugi. Natomiast drugi z naszych zawodników musiał się zadowolić dwudziestą trzecią pozycją.
W niedzielę 27 sierpnia przyszedł czas na kolejne zmagania. W Brodnicy na imprezie w ramach Mazovia MTB Marathon nasza reprezentacja pod względem ilościowym się nie zmieniła – ponownie liczyła trzy osoby. Wspólnym mianownikiem pozostał Grędziński, natomiast obok niego do zawodów przystąpili Łukasz Rykowski i Hadrian Gruszewski.
Ostatni z wymienionych zawodników walczył na odcinku Hobby. Czternasty w „generalce” – w grupie HM był jedenasty. Na Fit walczył Rykowski. Na metę dotarł po blisko siedemdziesięciu ośmiu minutach. Taki wynik wystarczył do zajęcia sto pierwszej lokaty.
Największy sukces przyszedł na najdłuższym odcinku. Grędziński nie dał żadnych szans na dystansie Giga. Drugiego na mecie Damiana Perkowskiego wyprzedził o blisko cztery minuty. Strata pozostałych konkurentów okazała się jeszcze większa. Ostatni w klasyfikacji Piotr Jakubowski z Warszawy miał do odrobienia prawie półtorej godziny.