Mławianie nie zapomnieli o żołnierzach wyklętych. Pamięć uczcili na różne sposoby, także na polu sportowym. W trzeciej edycji Biegu Tropem Wilczym wzięło udział ponad 70 uczestników. Przedział wiekowy był różny, biegły wspólnie całe rodziny.
Biegacze mieli do pokonania trasę o długości 1963 metrów. Długość odcinka nie był przypadkowa. W 1963 roku został zabity ostatni żołnierz niepodległościowego podziemia Józef Franczak. Klasyfikacja generalna nie była prowadzona, ale gwoli ścisłości warto odnotować, że jako pierwsi linię mety przekroczyli Marek Łukaszewski i Robert Rejniak.
Bieg Tropem Wilczym to inicjatywa fundacji „Wolność i Demokracja”. Na każdego zawodnika czekał pamiątkowy medal, a tuż przed startem otrzymali koszulki z wizerunkami żołnierzy wyklętych.
Głównym organizatorem biegu był Klub Pływacki Płetwal. Współpracował z nim MOSiR Mława.
Brawo Robert dobry bieg
Burmistrz zacznie na mecze Mławianki chodzić hehe ,słabe to jest są wybory to jest wszędzie a później znów go nie będzie widać nic dobrego dla tego miasta nie robi