sobota, 11 stycznia 2025
naszamlawa.plPo godzinachWiara czyni cuda?
- REKLAMA -
  • Dom z reprezentacyjnym ogrodem w Szydłowie
    Dom z reprezentacyjnym ogrodem w Szydłowie
    Cena: 1 090 000 zł  / Miejscowość: Szydłowo  / Kategoria:
  • Działka budowlana przy ul. Warszawskiej
    Działka budowlana przy ul. Warszawskiej
    Cena: 266 560 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Działka pod budowę domu jednorodzinnego, Wiśniewo
    Działka pod budowę domu jednorodzinnego, Wiśniewo
    Cena: 69 900 zł  / Miejscowość: Wiśniewo  / Kategoria:
  • Kamienica w centru Działdowa
    Kamienica w centru Działdowa
    Cena: 980 000 zł do negocjacji  / Miejscowość: Działdowo  /…
  • Siedlisko o pow. 0,5496 ha, gm. Strzegowo
    Siedlisko o pow. 0,5496 ha, gm. Strzegowo
    Cena: 249 000 zł  / Miejscowość: Józefowo  / Kategoria:
  • Lokal użytkowy ul. Zacisze
    Lokal użytkowy ul. Zacisze
    Cena: 109 000 zł do negocjacji  / Miejscowość: Mława  /…
  • Siedlisko na działce o pow. 2663 m2, Kraszewo
    Siedlisko na działce o pow. 2663 m2, Kraszewo
    Cena: 239 000 zł  / Miejscowość: Kraszewo  / Kategoria:
  • Eleganckie i gustowne mieszkanie w stylu glamour
    Eleganckie i gustowne mieszkanie w stylu glamour
    Cena: 505 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Grunt 8,7527 ha o potencjale inwestycyjnym - Ciechanów
    Grunt 8,7527 ha o potencjale inwestycyjnym - Ciechanów
    Cena: 10 065 600 zł  / Miejscowość: Ciechanów  / Kategoria:
  • Ziemia rolna, gmina Szydłowo!
    Ziemia rolna, gmina Szydłowo!
    Cena: 150 000 zł  / Miejscowość: Trzcianka-Kolonia  / Kategoria:
  • Teren w Mławie - pod usługi, produkcję, magazyn
    Teren w Mławie - pod usługi, produkcję, magazyn
    Cena: 590 000 zł  / Miejscowość: Mława  / Kategoria:
  • Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Cena: 75 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:

Wiara czyni cuda?

-

Badania wskazują, że osoby religijne cieszą się lepszym zdrowiem i samopoczuciem niż niewierzący. O eterycznych związkach między duchowością a zdrowiem oraz tajemniczych uzdrowieniach rozmawiamy z dr. hab. Jakubem Pawlikowskim, lekarzem i filozofem.

- R E K L A M A -

Bada pan związki między religijnością a zdrowiem. Mogę sobie wyobrazić, że wielu ludzi, usłyszawszy informację o tym, że osoby religijne są zdrowsze od osób niewierzących od razu podda ją w wątpliwość. Sceptycy zapytają o to, skąd wiadomo, że to akurat religia, a nie inne czynniki (np. genetyczne, środowiskowe, ekonomiczne) odpowiadają za wykazane w badaniach istotne różnice między stanem zdrowia i długością życia osób o różnej religijności.
Są to zależności złożone, ale coraz lepiej udokumentowane i wykazywane przy pomocy najlepszych metod badawczych i analitycznych. Zarzuty zatem należałoby kierować do redaktorów i recenzentów najlepszych czasopism naukowych na świecie (jak np. „JAMA – Journal of the American Medical Association”), które od wielu lat publikują wyniki tego typu badań. Krytycy mogą również sięgnąć po sześciusetstronicowe podręczniki na temat związków pomiędzy religią i zdrowiem napisane przez Harolda Koeniga, profesora medycyny z renomowanego amerykańskiego Duke University, który jest uznanym na całym świecie ekspertem w tej dziedzinie. Przytacza on ogromną liczbę badań dotyczących różnych obszarów zdrowia, począwszy od problemów zdrowia psychicznego, takich jak depresja, lęk czy samobójstwa, aż po problemy zdrowia fizycznego, jak np. choroby nowotworowe czy kardiologiczne, a także długość życia oraz jakość życia z chorobą, zwłaszcza przewlekłą. Ogólne wnioski płynące z lektury jego książek oraz najlepszych aktualnie badań światowych (w tym wielu obserwacji i analiz prowadzonych na wielotysięcznych grupach osób przez wiele lat) są zbieżne i wskazują na to, że osoby religijne cieszą się lepszym zdrowiem niż niewierzący, a religijność jest istotnym czynnikiem determinującym zdrowie. Nie można tych związków jednak upraszczać, podobnie zresztą jak się to ma w odniesieniu do innych determinant zdrowia, np. zdrowego odżywiania czy ruchu.

Przebywając na Uniwersytecie Harvarda uczestniczył pan w projekcie naukowym, w którym analizowaliście związki pomiędzy religijnością, duchowością i zdrowiem. Jakie są najważniejsze wnioski płynące ze zrealizowanych przez pana i pańskich kolegów badań?
Duchowość i religijność to sfera wpływająca istotnie nie tylko na sposób przeżywania choroby. Jest również ważnym elementem profilaktyki zdrowotnej na poziomie populacji. Ustabilizowane i regularne życie duchowe korzystnie wpływa zwłaszcza na zdrowie psychicznie oraz pozytywne i negatywne zachowania związane ze zdrowiem. A to ma z kolei ogromny, pośredni i bezpośredni wpływ także na wiele aspektów zdrowia fizycznego. Dodam tylko, że w analizach zastosowaliśmy bardzo zaawansowane metody statystyczne, za które współautor badania, dr Tyler J. Vander Weele z Uniwersytetu Harvarda, otrzymał w tym roku w USA nagrodę nazywaną statystycznym „noblem”.

Udało się wam potwierdzić na polskim gruncie tezę, że osoby religijne są zdrowsze i żyją dłużej od niewierzących?
Po nałożeniu na siebie map przedstawiających dane epidemiologiczne (z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny) z mapami religijności (m.in. z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego) okazało się, że pomiędzy poszczególnymi regionami Polski występują naprawdę ciekawe i znaczące różnice. Przyjrzyjmy się dwóm najbardziej religijnym województwom w Polsce, a więc podkarpackiemu i małopolskiemu oraz dwóm najmniej religijnym, czyli łódzkiemu i zachodniopomorskiemu. Podkarpackie i zachodniopomorskie oraz łódzkie i małopolskie są porównywalne pod względem poziomu życia, stopnia bezrobocia, poziomu wykształcenia, urbanizacji, jakości i dostępności służby zdrowia czy też zanieczyszczenia środowiska. Istotnie różni je natomiast poziom religijności mieszkańców. I okazuje się, że średnia długość życia mężczyzn w województwach podkarpackim i małopolskim jest najwyższa w Polsce. Dla porównania, długość życia mężczyzn w województwie małopolskim jest średnio aż o 3 lata wyższa niż w województwie łódzkim. To bardzo intrygujące wyniki. Tak znaczącej różnicy nie można wyjaśnić tylko warunkami życia i innymi czynnikami środowiskowymi i społecznymi, do których się dotychczas odwoływano, tym bardziej, że niektóre ważne zdrowotnie wskaźniki, np. poziom ubóstwa wypadają nieco gorzej dla regionów bardziej religijnych.

Czy te regiony analogicznie różnią się też pod względem zachorowalności na raka lub inne groźne choroby?
Województwo podkarpackie i małopolskie notują blisko czterokrotnie niższy wskaźnik zapadalności na AIDS w porównaniu do województwa łódzkiego czy zachodniopomorskiego. Można również zauważyć, że standaryzowany według wieku współczynnik umieralności, czyli, upraszczając, roczna liczba zgonów na 100 tys. mieszkańców z powodu nowotworów oskrzeli, tchawicy i płuc jest najniższa dla województwa podkarpackiego i małopolskiego, a w czołówce znajdują się województwa łódzkie i zachodniopomorskie.

A czy wiadomo coś na temat tego, jaki poziom religijności zapewnia największe korzyści dla zdrowia? I która religia jest najbardziej „prozdrowotna”?
Z badań wynika, że generalnie osoby regularnie praktykujące, niezależnie od wyznania, są zdrowsze od ludzi niepraktykujących. Jeśli chodzi o katolicyzm, czyli dominujące wyznanie w Polsce, to wyniki badań wskazują, że osoby regularnie modlące się i uczestniczące co tydzień w obrzędach religijnych cieszą się statystycznie wyraźnie lepszym stanem zdrowia psychicznego, samopoczuciem, poczuciem szczęścia i satysfakcji z osiągnięć, nie tylko w porównaniu do osób zupełnie niepraktykujących, ale także do osób słabo zaangażowanych w życie religijnie. Można więc w uproszczeniu powiedzieć, że wyższa religijność zazwyczaj przekłada się na lepsze zdrowie. Porównań międzyreligijnych i międzywyznaniowych jest niewiele. Intrygujące są jednak obserwacje poczynione przez E. Durkheima już pod koniec XIX wieku i potwierdzone w ostatnich latach w Szwajcarii, że wśród katolików jest istotnie mniej samobójstw niż wśród protestantów. Wiele ciekawych dowodów pochodzi również z mniejszych wyznań religijnych, ale bardzo radykalnych, jeśli chodzi o wymagania dotyczące stylu życia. Na przykład, mamy bardzo dobrze udokumentowane obserwacje, że w populacji mormonów czy adwentystów dnia siódmego wiele chorób nowotworowych zależnych od stylu życia występuje znacznie rzadziej w porównaniu do reszty społeczeństwa amerykańskiego. Warto jednak dodać, że nie widać wyraźnego efektu, aby osoby przejawiające skrajnie wysokie, ponadstandardowe zaangażowanie religijne odnosiły dodatkowe korzyści zdrowotne w porównaniu do osób „normalnie”, czyli cotygodniowo, praktykujących. Może wynikać to z tego, że w grupie tej znajdują się zarówno osoby o niedojrzałej duchowości, kompensujące nadmierną religijnością różnego rodzaju problemy psychiczne i życiowe, jak i mistycy o niezwykle bogatym i głębokim życiu duchowym, dlatego uśredniony wynik jest niejasny i trudny do interpretacji.

A czy wiadomo, jakie mechanizmy psychologiczne i fizjologiczne są odpowiedzialne za lepsze zdrowie osób religijnych?
Mechanizm jest cały czas dyskutowany. Najczęściej tłumaczy się ten fenomen zdrowszym stylem życia charakteryzującym osoby religijne, co ma związek ze stosowaniem się przez nie do szeregu przykazań i norm moralnych związanych z wyznawaną wiarą. Osoby religijne przejawiają mniejszą skłonność m.in. do palenia papierosów, używania narkotyków i nadużywania alkoholu, jak również do podejmowania ryzykownych zachowań seksualnych. A to przekłada się na mniejszą zapadalność na wiele chorób, związanych z powyższymi czynnikami ryzyka.

A co ze stresem? Czy religia i duchowość pomagają osobom wierzącym lepiej radzić sobie z codziennym napięciem, nerwami i negatywnymi emocjami? Czy to przekłada się na ich lepsze zdrowie?
Tak, jest to kolejny mechanizm, który częściowo może wyjaśniać pozytywne oddziaływanie religijności na zdrowie. Chodzi tu zwłaszcza o wsparcie społeczne uzyskiwane od grupy religijnej, w której funkcjonuje człowiek wierzący. Osoby zaangażowane w życie religijne regularnie otrzymują od innych członków swojej wspólnoty zainteresowanie, zrozumienie, akceptację, troskę, wdzięczność i inne oznaki miłości bliźniego. W czasie nabożeństw, uroczystości i wspólnych modlitw spotykają osoby, które myślą i czują podobnie. Mogą z nimi porozmawiać o problemach w pracy czy w domu. Te spotkania i towarzyszące im rozmowy, a także wspólne modlitwy pomagają rozładowywać napięcie i stres.

Czy znane są jakieś konkretne mechanizmy fizjologiczne wzmacniające zdrowie osób religijnych?
Jest niewiele badań w tym zakresie i są one trudne od strony metodyki badawczej. Niekiedy wskazuje się na mechanizmy hormonalne, np. wyższy poziom serotoniny u osób religijnych, co przekłada się m.in. na rzadsze występowanie depresji. Najczęściej jednak tłumaczy się ten fenomen tym, że ekspozycja na treści religijne pozytywnie oddziałuje na moralność i związane z tym zachowania zdrowotne ludzi. Na przykład mormoni czy adwentyści dnia siódmego w momencie chrztu, odbywającego się gdy są już dorośli, przyrzekają, że przez całe swoje życie nie będą palić tytoniu i używać alkoholu. Niektórzy przyrzekają nawet, że nie będą pić kawy, ciemnej herbaty albo spożywać mięsa. Często więc zalecenia religijne dotyczące stylu życia idą w parze z zaleceniami lekarzy, dietetyków i naukowców. W wielu religiach zalecane są również okresowe posty, które stosowane z umiarem, wywierają pozytywny wpływ na stan zdrowia. Z kolei pielgrzymki, wiążące się z wysiłkiem fizycznym, niosą korzyści zdrowotne związane z aktywnością fizyczną.

Proszę powiedzieć, co pan jako lekarz i twardo stąpający po ziemi naukowiec wie i myśli o tzw. cudownych uzdrowieniach, które ludzie przypisują oddziaływaniu wiary i Boga. O ile mi wiadomo, są one rejestrowane i drobiazgowo analizowane m.in. przez kościół katolicki.
Faktycznie, przy słynnym sanktuarium w Lourdes jest biuro medyczne, które rejestruje zgłaszane przez pielgrzymów przypadki powrotu do zdrowia. W biurze tym od kilku lat pracuje włoski doktor Alessandro de Franciscis, który zeszłym roku był w Polsce na konferencji naukowej współorganizowanej przez Uniwersytet Medyczny w Katowicach oraz Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie. Biuro to nie tylko rejestruje zgłoszenia, ale prosi również o dostarczanie pełnej dokumentacji medycznej i wzywa na ponowne badania w następnych latach, aby sprawdzić czy powrót do zdrowia był trwały. Raz do roku wybrane przypadki przedstawiane są na forum Międzynarodowego Komitetu Medycznego, w którym zasiadają profesorowie medycyny z różnych uniwersytetów na świecie (m. in. z prestiżowego amerykańskiego Johns Hopkins University, czy Francuskiej Akademii Nauk). Starają się oni odpowiedzieć na pytanie czy diagnoza nie była błędna, a powrót do zdrowia jest trwały i czy można to wyjaśnić na bazie aktualnie posiadanej wiedzy naukowej i medycznej. Jeśli komisja stwierdzi, że powrotu do zdrowia nie da się naturalnie wyjaśnić, to taka informacja jest przekazywana do biskupa miejsca, z którego dany pielgrzym pochodził, a biskup powołując kolejną komisję, w tym także teologiczną, może orzec o cudownym uzdrowieniu. A zatem to nie lekarze orzekają o cudzie! Poza wspomnianym ośrodkiem w Lourdes działa jeszcze tzw. konsulta medyczna w Watykanie, złożona z biegłych lekarzy, która analizuje przypadki uzdrowień na potrzeby toczących się w Kościele katolickim procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych.

Czy wie pan ile jest takich dobrze udokumentowanych przypadków cudownych uzdrowień, przynajmniej w kościele katolickim?
W Lourdes podaje się 68 takich przypadków, z którymi można zapoznać się na stronie tamtejszego Biura Medycznego. Warto wspomnieć, że stanowi to około jeden procent przypadków zgłoszonych do biura.

A może do wielu z tych uzdrowień przyczyniła się woda źródlana z Lourdes, która podobno ma udokumentowane walory lecznicze?
Lourdes od dawna funkcjonuje nie tylko jako ośrodek religijny, ale także jako uzdrowisko, szczególnie dla Francuzów, Włochów i Hiszpanów. Górskie położenie u stóp Pirenejów sprawia, że tamtejsza woda, powietrze i klimat wywierają korzystny wpływ na zdrowie przybywających tam ludzi. Ale trudno jedynie wpływem czynników środowiskowych wyjaśnić nagłą i trwałą poprawę w ciężkich chorobach, kiedy zrezygnowano z leczenia albo stosowane leczenie było nieskuteczne, a wytłumaczenia tego procesu nie mogli znaleźć liczni profesorowie i eksperci współpracujący z biurem. Zresztą nie wszyscy pielgrzymi w Lourdes piją tamtejszą wodę źródlaną i nie wszyscy korzystają z kąpieli. Natomiast większość z nich w różny sposób intensyfikuje w tym miejscu swoje życie duchowe.

Sceptycy zaraz powiedzą, że to działanie uzdrawiające jest związane ze znanymi psychologii mechanizmami samoleczenia, zbliżonymi np. do efektu placebo czy też innych form sugestii i autosugestii, stosowanych choćby w leczniczych praktykach szamańskich różnych kultur.
Mechanizmy naszej psychiki nie są oczywiście w pełni poznane. Analizując kiedyś historie osób, których uzdrowienia uznano za cudowne w Lourdes, uderzyło mnie jednak, że znaczna część tych osób paradoksalnie w swej modlitwie wcale o to nie prosiła. Najczęściej modliły się one o to, aby ich choroba nie postępowała, albo żeby ich śmierć szybko nastąpiła, tak by nie były obciążeniem dla swych najbliższych. W modlitwie nie myślały więc o sobie i nie kierowały się ku sobie, ale w akceptacji swojego stanu i pełnym otwarciu na przyszłość szukały siły, aby wytrwać i z godnością znieść swoją trudną sytuację. Te osoby z troską myślały o innych. Być może w ten sposób niejako otwierały się na czynnik zewnętrzny dokonujący zmian w ich organizmie. Ciężko to pojąć i wyjaśnić, ale takie są relacje pozostawione przez te osoby.

Rozmawiał Wiktor Szczepaniak
(www.zdrowie.pap.pl)

- R E K L A M A -
Subskrybuj
Powiadom o
guest
Na podany adres email otrzymasz powiadomienie po akceptacji komentarza przez moderatora.

Chcąc jak najlepiej zabezpieczyć i chronić Twoje dane osobowe zgodnie z przepisami RODO, potrzebna nam jest Twoja zgoda na ewentualne ich przetwarzanie. Informujemy jednocześnie, że publikacja komentarza w portalu "Nasza Mława" skutkuje wyrażeniem przez Ciebie takiej zgody. Nigdzie nie przekazujemy Twoich danych (IP) i chronimy je jak najlepiej potrafimy, wykorzystując do tego wszelkie możliwe formy.

UŻYTKOWNIK PONOSI WYŁĄCZNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI ZAMIESZCZANE PRZEZ SIEBIE W PORTALU NASZA MŁAWA, W SZCZEGÓLNOŚCI JEST ODPOWIEDZIALNY ZA EWENTUALNE NARUSZENIE PRAW LUB DÓBR OSÓB TRZECICH ORAZ SZKODY Z TEGO TYTUŁU.
0 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie

Ruszają przygotowania w okręgówce. Plany sparingów już znane

0
Piłkarskie drużyny z powiatu mławskiego rywalizujące na niższych poziomach rozgrywkowych nie rozpoczęły jeszcze przygotowań do rundy wiosennej. Choć niektórzy trenerzy zdradzili już zimowy harmonogram. Dwunasta...

Nowe zasady wędkowania w 2025 roku

0
Nowe zasady wędkowania w 2025 roku. Od początku nowego roku obowiązują nowe przepisy dotyczące amatorskiego połowu ryb. Dotychczasowy program "Nasze Łowiska", który umożliwiał wędkowanie...

Otwarcie fragmentu drogi wojewódzkiej

0
Mieszkańcy powiatu mławskiego zyskają bezpieczniejszy dojazd do szkół i pracy. Dziś, 10 stycznia 2024 r., o godzinie 13:00, zostanie uroczyście otwarty nowy, 400-metrowy odcinek...
antena radiowa

Mława pod lupą: Eksperci sprawdzają promieniowanie radiowe

5
Mława pod lupą: Eksperci sprawdzają, czy promieniowanie radiowe jest bezpieczne dla mieszkańców. Miasto Mława jest jedną z lokalizacji, gdzie Laboratorium Badań Środowiskowych NetWorks Sp....
  • Działka pod budowę domu jednorodzinnego, Wiśniewo
    Działka pod budowę domu jednorodzinnego, Wiśniewo
    Cena: 69 900 zł  / Miejscowość: Wiśniewo  / Kategoria:
  • Siedlisko na działce o pow. 2663 m2, Kraszewo
    Siedlisko na działce o pow. 2663 m2, Kraszewo
    Cena: 239 000 zł  / Miejscowość: Kraszewo  / Kategoria:
  • Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Działka rolna 1,7933 ha - Strzałkowo, gm. Stupsk
    Cena: 75 300 zł  / Miejscowość: Strzałkowo  / Kategoria:

Kontuzjowani już trenują. Pożegnianie Ezany

17
Kolejny piłkarz żegna się z pierwszą drużyną Mławianki. Jeszcze w grudniu na poszukiwanie nowych klubów wyruszyli Oleksander Masalov, Stanislav Hreben i Kyrylo Ovsannikov. Natomiast...

Nowe zasady opłat za posiadanie psów w Mławie – co musisz wiedzieć?

3
Mieszkańcy Mławy posiadający czworonogi muszą liczyć się ze zmianami w obowiązujących przepisach. Od 2025 roku wzrosła opłata za posiadanie psa, jednak wprowadzono również nowe...

Pożar pod Szreńskiem

0
Pożar ciągnika siodłowego pod Szreńskiem w powiecie mławskim. Służby interweniowały wczoraj około godziny 21. Jeszcze nie wiadomo jakie byly przyczyny pożaru. Pożar pod Szreńskiem 7 stycznia...
- REKLAMA -
- REKLAMA -

Od weterana po młodzieżowca. Nowy rok z piłką

0
W Krakowie kopanie piłki w pierwszy dzień nowego roku ma ogromną tradycję. Piłkarze tamtejszej Cracovii rywalizują ze sobą już ponad sto lat. Także Mława...

Twórcza przygoda w muzeum! Zapisy na warsztaty rysunku i malarstwa

0
Twórcza przygoda w muzeum. Na szkolne, przedszkolne i studenckie warsztaty rysunku i malarstwa zaprasza Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej. Zajęcia poprowadzi Zdzisław Kruszyński.  Zapisy na warsztaty rysunku...

Tłumaczenia dokumentów na niemiecki. Jak przygotować się do pracy lub studiów za granicą? [Artykuł...

0
Przeprowadzka za granicę bywa podyktowana różnymi względami – najczęściej są to wyższe zarobki oraz chęć dołączenia do swojej drugiej połówki. Jednym z kierunków, gdzie...
policja w Mławie

Pijany kierowca siał spustoszenie w centrum Mławy

3
Pijany kierowca siał spustoszenie w centrum Mławy. Zatrzymany 47-latek miał ponad 3 promile alkoholu. Dramatyczna sytuacja w Mławie. Pijany kierowca wjechał fordem na skwer, uszkadzając...
- REKLAMA -
0
Przejdź do komentarzyx