Smartfony i tablety nie tylko zmieniają nasz sposób komunikacji, mają też ogromny wpływ na nasz kręgosłup i postawę ciała. Zobacz jak korzystać ze smartfona, by nie rujnować sobie zdrowia.
Z międzynarodowego badania przeprowadzonego przez firmę Milward Brown w 2014 r. wynika, że Polacy codziennie spędzają ok. 90 minut przed ekranami swoich smartfonów, kolejną godzinę używają tabletów, a ponad dwie godziny patrzą w ekrany komputerów i laptopów. Efekt? W sumie przez blisko pięć godzin dziennie wpatrujemy się w monitory, nie licząc telewizorów.
Zła pozycja, głowa „wisi”
W Szwecji w 2012 r. sprawdzano jak pisanie SMS-ów wpływa na zmiany w układzie mięśniowo-szkieletowym młodych ludzi. Przebadano osoby w wieku od 15 do 24 lat. Okazało się, że 82 proc. z nich miało smartfony. Badacze stwierdzili, że problem z używaniem smartfonów polega na tym, że korzystanie z nich wymusza złą pozycję ciała. Ponieważ ekran i przyciski znajdują się na tej samej płaszczyźnie, automatycznie wielu z nas trzyma telefon na wysokości brzucha i wtedy mocno pochyla szyję, by przeczytać tekst na ekranie. To szkodliwa postawa dla naszego kręgosłupa, który jest narażony na zgięcie i duże naprężenie przez wiele godzin!
Wśród badanej grupy młodych osób w Szwecji 5 proc. wysyłało więcej niż 20 smsów dziennie. Zaliczono je do grupy największego ryzyka. Z badań wynika, że nieco więcej wiadomości tekstowych wysyłają kobiety od mężczyzn, ale piszą je szybciej. Pięć lub mniej SMS-ów dziennie wysyłało 67 proc. mężczyzn i 61 proc. kobiet. Z innych szwedzkich badań wynika, że najwięcej SMS-ów wysyłają osoby w wieku 15-20 lat.
Największy problem – ból szyi
Z badań wynika, że najczęściej użytkownicy smartfonów narzekają na ból szyi. Wiąże się to m.in. z faktem, że podczas odpisywania na SMS-y wielu z nas siedzi z mocno pochyloną głową. Najczęściej na ból szyi oraz górnego odcinka kręgosłupa narzekali ci, którzy wysyłali więcej niż 20 SMS-ów dziennie. Jednak okazało się, że mniejsza liczba wysyłanych wiadomości tekstowych, mniej niż 6 SMS-ów dziennie, też może powodować rozwój zmian zwyrodnieniowych w układzie mięśniowo-szkieletowym.
Jak nie uszkodzić kręgosłupa przy pracy biurowej?
– Gdy ktoś siedzi z pochyloną głową, ciężar głowy nie jest przenoszony przez szkielet, tylko przez mięśnie prostujące w odcinku szyjnym, które muszą pracować w stałym napięciu przez długi czas, co powoduje ich przykurcz i napięcie – wyjaśnia prof. Małgorzata Łukowicz, lekarz specjalista rehabilitacji medycznej, ekspert Kliniki Ortopedii i Rehabilitacji ENEL-SPORT. – Natomiast mięśnie szyi położone z przodu w tym czasie słabną i zanikają. Powstaje tzw. zespół skrzyżowania górnego, który prowadzi w krótkim czasie do nasilenia zmian przeciążeniowych i powstania zmian zwyrodnieniowych. Nieprawidłowe ustawienie i napięcie mięśni doprowadza do wypuklin i przepuklin dyskowych, które z kolei doprowadzają do uszkodzenia układu nerwowego, drętwienia rąk i zaniku mięśni.
Z badań wynika, że ważny jest kąt nachylenia głowy. Jeśli jest większy niż 20 stopni i w takiej pozycji siedzimy przez więcej niż 40 proc. dnia pracy to w istotny sposób zwiększamy ryzyko powstania bólu szyi.
Boli górny odcinek szyjny kręgosłupa
Według dr. Kenneth’a Hansraja, chirurga specjalizującego się w operacjach kręgosłupa w USA, zgięta pozycja przy korzystaniu ze smartfonów może prowadzić do stanów zapalnych kręgosłupa, jego przedwczesnego skrzywienia oraz innych poważnych dolegliwości takich jak przepuklina kręgosłupa, czyli wypadnięcie dysku. Hansraj podkreśla, że jeśli pochylamy głowę podczas korzystania ze smartfona, by odczytać treść SMS-a lub napisać go, ale także, gdy czytamy coś na ekranie lub oglądamy film, na naszą szyję, a więc i cały kręgosłup, działa ogromny nacisk. Średniej wielkości głowa waży, bowiem aż 5,5 kg. Jeśli się pochylamy, to w zależności od kąta nachylenia, nacisk na szyję wynosi od 12 do 27 kg.
Hansraj wprowadził pojęcie „text neck”, czyli bóle szyi i innych części ciała, do których dochodzi na skutek skulonej pozycji, w której znajdują się przez długi czas użytkownicy smartfonów, tabletów czy innych elektronicznych gadżetów.
Objawy „text neck”:
Ból szyi i karku
Chroniczne bóle głowy
Napięcie i sztywność w okolicy karku
Skrzywienie kręgosłupa
Mrowienie lub drętwienie dłoni i palców
Ból nadgarstków i łokci.
Pozycja siedząca z pochyleniem do przodu jest najbardziej przeciążającą pozycją dla kręgosłupa. U osoby zdrowej, gdy popatrzmy na kręgosłup z boku tworzy go wiele krzywych. Szyja, czyli kręgosłup szyjny jest skierowana lekko do wewnątrz, klatka piersiowa na zewnątrz, a kręgosłup lędźwiowy znów powraca do wewnątrz. Jeśli łuki się prostują, powstają wady postawy.