Do zdarzenia doszło dziś (17 grudnia) przed godz. 9 za Strzałkowem na drodze w kierunku Dunaja (gm. Stupsk).
Jak informuje straż pożarna, autobus wiozący 10 dzieci i 2 osoby dorosłe – opiekunów uderzył w ogrodzenie i stanął w poprzek drogi. Dodatkowo zahaczył o samochód osobowy stojący na poboczu.
– Jedno dziecko uskarżało się na ból nogi, więc wezwano karetkę. Do czasu jej przyjazdu jeszcze jedno zgłosiło, że coś go boli. Pogotowie udzieliło im pomocy na miejscu – podaje Jacek Dryl, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mławie.
W trakcie czynności służb podróżujący autobusem przybywali w ogrzewanych samochodach strażackich oraz w busie, który zapewnił Urząd Gminy w Stupsku.
Na miejscu działał zastęp zawodowych strażaków z mławskiej komendy oraz druhowie z OSP w Stupsku.
AKTUALIZACJA
Jak ustaliła policja, samochód osobowy – opel astra włączał się jednak do ruchu (wcześniej była informacja, że stał na poboczu). Jego kierowca nie ustąpił pierwszeństwa autobusowi, został ukarany mandatem.
Masakra. Mieszkam tutaj od kilkunastu lat i co zimę jest to samo. Droga to istne lodowisko i nigdy nie jest sypana solą. Już nie raz były takie sytuacje. Ale musi się wydarzyć jakiś wypadek żeby świąt zobaczył jak wyglądają drogi powiatowe. Należy się wziąć za firmy utrzymujące drogi. Tutaj jej stan nie mieści się w żadnych ramach.my też płacimy podatki i zasługujemy na taki stan dróg jak mieszkańcy miast.