Zniszczone samochody, jedna osoba ranna. To skutki wypadku, do którego doszło 2 sierpnia w powiecie płońskim. Osobowe audi zderzyło się z dostawczym renault, którego kierowca został zabrany do szpitala. Kierujący osobówką, przyznał, że wypił wcześniej kilka piw. Do tego mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Wypił wcześniej kilka piw
Do zderzenia dostawczego renault z osobowym audi doszło wczoraj około godz. 21:45 na krajowej 50-ce w miejscowości Biele gm. Sochocin. Ucierpiał kierujący samochodem dostawczym.
– Z policyjnych ustaleń wynika, że obydwa pojazdy jechały w tym samym kierunku, w stronę Płońska. W momencie gdy 34-latek (mieszkaniec gm. Sochocin) kierujący renault na skrzyżowaniu zwolnił, by skręcić w lewo, w stronę Gromadzyna, w tył jego pojazdu uderzyło audi. Jak się okazało 33-letni kierowca osobówki, mieszkaniec pow. ciechanowskiego, był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 2,2 promila. Policjantom przyznał, że wypił wcześniej kilka piw. Do tego mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. W wyniku zdarzenia, kierowca renault z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Pozostałym uczestnikom zdarzenia: kierowcy oraz pasażerce audi, a także dwóm pasażerom auta dostawczego nic się nie stało – informuje policja.
Każda jazda po pijanemu powinna kończyć się aresztem 3 miesięcznym, a po tym, sąd powinien orzec co dalej z takim przestępcą, nikt by za kółko po procentach nie wsiadł wtedy.