Wjechał w ogrodzenie terenu budowy S7. Twierdził, że jest na swoim podwórku. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Mławska Policja otrzymała zgłoszenie, dotyczące kierowcy skody, który wjechał na plac budowy drogi S7, uszkadzając ogrodzenie, zabezpieczające teren budowy, a następnie zasnął w samochodzie. Jak się okazało w trakcie interwencji, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
– Do zdarzenia doszło wczoraj, nad ranem, na ul. Nowowiejskiej w Mławie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 51-letni mławianin zjechał z drogi na teren budowy trasy S7, uszkadzając ogrodzenie, a następnie… zasnął. Policję powiadomił przypadkowy świadek. Podczas interwencji, w rozmowie z patrolem prewencji, pijany mężczyzna twierdził, że nie kierował samochodem tylko w nim spał, a samochód zaparkował na swoim podwórku. Z placu budowy trafił do policyjnego aresztu – informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi mławska komenda Policji.