O tym, jakie niebezpieczeństwo mogą stanowić dzikie zwierzęta, może świadczyć niedawny wypadek powiecie przasnyskim, w miejscowości Jednorożec. Cysterna z mlekiem wywróciła się przez dziki i nie tylko (zdaniem policji).
Kierujący samochodem ciężarowym z przyczepą 46- latek, usiłował ominąć stado dzików przebiegających przez drogę. Niestety nie udało się. W wyniku manewru kierujący stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu. Następnie cysterna wywróciła się.
Wraz z kierowcą podróżował jego 10-letni syn. Na szczęście obyło się bez poważniejszych obrażeń. Kierowca dostał pouczenie od policji.
– W chwili przybycia na miejsce zdarzenia straży pożarnej, kierujący pojazdem wraz z pasażerem – dzieckiem, znajdowali się poza nim. Kierowca miał widoczne obrażenia głowy, a dziecko było w szoku, bez widocznych obrażeń. W rowie znajdował się samochód ciężarowy – cysterna wraz z przyczepą. Zbiorniki wypełnione w całości mlekiem. Zawartość wylewała się do przydrożnego rowu – relacjonują zdarzenie strażacy z Przasnysza.
(fot. KPPSP Przasnysz)
Taki kierowca z niego……kto takim gabarytem robi takie manewry. Zero wyobraźni.