Ponad 200 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu płońskiego, inwestując na wirtualnej giełdzie i ufając nieznajomym. Skuszony obietnicą szybkiego zysku przelewał coraz to większe pieniądze. Jak inwestować i uniknąć problemów?
- R E K L A M A -
Stracił ponad 200 tysięcy na wirtualnej giełdzie
W Internecie pełno propozycji inwestycji np. w paliwo, akcje spółek skarbu państwa czy kryptowaluty. Naciągacze obiecują szybki i wielki zysk.
Ważne! Zanim wpłacisz pieniądze, upewnij się, komu je przekazujesz.
64-letni mieszkaniec powiatu płońskiego stracił ponad 200 tys. zł, inwestując na wirtualnej giełdzie. Uwierzył, że inwestuje w paliwa i kryptowaluty.
Mężczyzna znalazł w Internecie ogłoszenie sugerujące duże zyski z inwestycji w paliwa. Skuszony atrakcyjną ofertą wysłał maila z danymi do kontaktu. Po kilku dniach zadzwonił do niego broker, zachęcając do inwestowania, oferując pomoc i gwarantując szybkie, wysokie zyski.
– 64-latek postępował zgodnie z instrukcjami, które konsultant przekazywał mu w czasie rozmów telefonicznych. Widząc pierwsze duże zyski na swoim koncie, zaczął inwestować coraz większe kwoty pieniędzy. „Doradcy” kontaktujący się z nim telefonicznie, namówili go następnie do zainwestowania w kryptowaluty. Uzyskali również zdalny dostęp do rachunków bankowych mężczyzny. „Inwestując” w jego imieniu, wykonali kilka operacji, w wyniku których stracił on ponad 200 tys. zł. Zaciągnęli też na jego dane pożyczkę. Za pomocą konta 64-latka oszuści transferowali środki najprawdopodobniej pochodzące z przestępstw, przyjmując pieniądze z innych kont bankowych, a następnie dokonując wypłat — ostrzega płońska policja.
Coś takiego może się przydarzyć każdemu z nas, jeśli nie będziemy ostrożni. Ogłoszenia i reklamy, które kuszą szybkim zyskiem, powinny wzbudzić naszą czujność.
Chcemy zainwestować? Poczytajmy, jak zrobić to bezpiecznie. Na pewno pod żadnym pozorem nie należy instalować programów, o które proszą nas nieznajomi, jak również nie podawać im loginów i haseł do bankowości internetowej.
- R E K L A M A -
Głupotą jest nieuleczalna