Sprawa kobiety, która wchodziła bez pukania do domów i mieszkań, z zaskakującym finałem. Według nowych informacji mławska policja prawdopodobnie ustaliła dane kobiety, która w rezultacie zdarzenia w rejonie Alei Piłsudskiego uzyskała pomoc.
Sprawa kobiety niepokojącej mieszkańców z zaskakującym finałem
Temat kobiety niepokojącej mieszkańców Mławy nabiera rozgłosu. Jako pierwsi napisaliśmy o tym TUTAJ. Artykuł z portalu Nasza Mława cytuje Wirtualna Polska.
Według — uzyskanych przez nas — nowych informacji, prawdopodobnie kobieta już nie przebywa na terenie Mławy. Mławska policja podejrzewa, że ustaliła dane wspomnianej kobiety, która w rezultacie zdarzenia w rejonie Alei Piłsudskiego uzyskała pomoc.
Jak się okazało, 51-letnia obywatelka Białorusi wchodziła na jezdnię. Kobieta uskarżała się na ból serca i ogólne złe samopoczucie, była zdezorientowana.
– W niedzielę, 31 marca, o godz. 16.30, dyżurny mławskiej komendy policji odebrał zgłoszenie, dotyczące kobiety wchodzącej na jezdnię w rejonie Alei Piłsudskiego w Mławie, za skrzyżowaniem z ul. Obrońców Mławy. Chwilę po zgłoszeniu, interweniujący patrol odnalazł kobietę, która okazała się 51-letnia obywatelka Białorusi. Kobieta uskarżała się na ból serca i ogólne złe samopoczucie, była zdezorientowana. Policjanci wezwali zespół ratownictwa medycznego, który zabrał kobietę na oddział ratunkowy mławskiego szpitala. Kobieta była trzeźwa, miała bardzo wysoki poziom cukru we krwi. Pracownikom szpitala udało się skontaktować z najbliższą rodziną kobiety. 2 kwietnia, 51-letnia kobieta opuściła Polskę i wróciła do swojego kraju. Z okoliczności interwencji wynika, że jest to najprawdopodobniej ta sama kobieta, która szukała pomocy, wchodząc na prywatne posesje i pukając do drzwi mieszkańców ul. Napoleońskiej i pobliskich domów — informuje asp.szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Jeśli prawidłowo ustalono dane kobiety, która wchodziła do domów mławian, to prawdopodobnie szukała ona pomocy i na szczęście uzyskała wsparcie. Być może wcześniej na przeszkodzie stanęła bariera językowa i zły stan zdrowia kobiety.
Mławska policja apeluje — jeśli widzimy osobę, której stan lub zachowanie budzi niepokój, lub która może potrzebować pomocy medycznej, powinniśmy niezwłocznie powiadomić policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Nie oceniajmy — reagujmy!
Policja apeluje, aby reagować. No ciekawe, że gdy były zgłoszenia- policja nie reagowała tak jak powinna…
Judytko, nie wypowiadaj się już na forum.
Na Wólce w groszku ukradła piwo,więc pewnie taka chora nie była..
Mile zaskoczenie, z gory juz czlowiek uwazal ze ta kobieta nie miala dobrych zamiarow. Ta sytuacja na pewno nauczy nie jednego zeby z gory nie oceniac.
[WYMODEROWANO] Dziwne zeby poziom cukru byl prawidlowy jk kobieta od 2 tygodni byla pijana i w momencie zdarzenia rowniez!