Śmiertelny wypadek na siódemce pod Mławą, w okolicach miejscowości Michalinowo. Zginęła 47-letnia Ukrainka. Kobietę potrąciły dwa samochody, w tym jeden kierowany przez policjanta. Mławska prokuratura bada okoliczności i przyczyny zdarzenia. Zabezpiecza nagrania i przesłuchuje świadków.
Śmiertelny wypadek na siódemce pod Mławą. Zginęła 47-letnia Ukrainka
Do tragedii doszło wczoraj (11 września) między godziną 21 a 22 na odcinku DK7 (stara siódemka) w okolicach miejscowości Michalinowo w powiecie mławskim.
Wszystkie czynności dotyczące wypadku podejmuje Prokuratura Rejonowa w Mławie, z wyłączeniem policji. To z uwagi na udział w zdarzeniu funkcjonariuszy policji.
Mławska prokuratura bada okoliczności i przyczyny zdarzenia. Zabezpiecza dowody — w tym nagrania z wideorejestratorów, monitoringu — oraz przesłuchuje świadków.
– Prokurator przesłuchał świadków, zabezpieczony został monitoring ze stacji benzynowej, oraz nagrania z wideorejestratorów. Dopiero po zasięgnięciu opinii biegłego, prokuratura ustali winnego wypadku — informuje portal Nasza Mława Marcin Bagiński, Prokurator Rejonowy w Mławie.
Śledczy z prokuratury ustalili, że 47-letnia kobieta zginęła na miejscu, potrącona przed dwa samochody jadące z przeciwnych kierunków. Jednym z pojazdów kierował policjant z KPP w Łęczycy, drugim mieszkaniec Mławy.
Prokuratura przekazuje informację, że obaj kierujący byli trzeźwi, co ma wynikać badań na miejscu wypadku. Pobrano im jednak krew do badań. Policjant był poza służbą i prowadził prywatny samochód.
Z pierwszych ustaleń wynika również, że mieszkająca w Michalinowie kobieta narodowości ukraińskiej robiła zakupy na stacji paliw przy starej siódemce. Została potrącona, kiedy wracała pieszo siódemką. Do tragedii miało dojść poza przejściem dla pieszych.
Fot. Nadesłane