Nieźle wykazali się żuromińscy policjanci, którzy zatrzymali na gorącym uczynku trzech sprawców kradzieży elementów konstrukcji stalowych. Mężczyźni usiłowali okraść jedną z firm na terenie gminy Bieżuń.
Odzyskane mienie zwrócono właścicielowi, a złodziejom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do próby kradzieży doszło w nocy z czwartku na piątek (4 czerwca).
– Dyżurny żuromińskiej komendy poinformowany został o sprawcach kradzieży elementów metalowych z terenu jednej z firm zajmującej się produkcją konstrukcji stalowych. W rejon firmy skierowani zostali policjanci, którzy dojeżdżając na miejsce zgłoszenia, zatrzymali do kontroli kierującego białym busem. W pojeździe znajdowali się trzej mieszkańcy Warszawy w wieku 23, 24 i 32 lat. Na skrzyni ładunkowej busa, którym podróżowali, znajdowały się elementy stalowe. Policjanci szybko powiązali kontrolę z aktualnym zgłoszeniem, na które jechali. Chwilę później okazało się, że przedmioty pochodzą z kradzieży, których właściciel oszacował wartość na kwotę 6000 zł. Cała trójka została zatrzymana w policyjnym areszcie do wyjaśnienia tej sprawy. W czasie policyjnych czynności okazało się, że 24-letni pasażer busa kilka godzin wcześniej w Poniatowie został zatrzymany za kierownicą tego pojazdu, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie i aktualny zakaz prowadzenia pojazdów – informuje żuromińska policja.
Na drugi dzień mieszkańcy stolicy usłyszeli zarzuty w sprawie kradzieży, do czego się przyznali. Kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Za niestosowanie się do postanowienia sądu oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości 24-latek odpowie przed sądem.