Płońscy kryminalni zabezpieczyli kilkaset sztuk podrobionej odzieży. Podróbkami handlowało na targowisku miejskim w Płońsku dwoje Polaków oraz dwoje obcokrajowców. Osobom handlującym podrobionymi towarami grozić może nawet 5 lat więzienia.
– Kryminalni z Płońska realizując ustalenia funkcjonariuszy z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją przeprowadzili na terenie targowiska miejskiego w Płońsku działania rozpoznawczo-prewencyjne. Ukierunkowane one były na osoby handlujące podrabianą odzieżą oraz innymi przedmiotami, oznaczonymi zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych na całym świecie marek – ujawnia mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Na trzech stanowiskach policjanci znaleźli koszulki, spodenki sportowe, legginsy, bluzy oraz skarpetki z nielegalnie naniesionymi znakami kilkunastu renomowanych firm. W sumie zabezpieczonych zostało ponad 300 przedmiotów. Jedno ze stanowiska należało do 24-letniego Bułgara, kolejne do 46-letniego obywatela Rumunii, a trzecie do pary Polaków – 48-letniej kobiety i 44-letniego mężczyzny, mieszkańców Płocka.
Według wstępnych wyliczeń, wartość strat poniesionych przez poszkodowane firmy w związku z procederem nieuczciwych handlarzy określono na ponad 200 tys. zł.
Za wprowadzanie do obrotu przedmiotów z zastrzeżonymi i podrobionymi znakami towarowymi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Jednak gdy sprawca uczyni sobie z takiego procederu stałe źródło dochodu, grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
To były kolejne tego typu działania płońskich policjantów skierowane przeciwko nieuczciwym handlarzom.
Co stanie sie teraz z ta odzieżą? rozdacie biednym czy pojda do pieca?? Chetnie bym pouzywal kilka koszulek adidosa