30-latek został oszukany przez fałszywego bankowca na 90 tysięcy złotych. Chodzi o mieszkańca gminy Płońsk, jednak oszuści nie mają ograniczeń terytorialnych. Publikujemy informację ku przestrodze. Uważajcie.
Mężczyzna stracił blisko 90 tysięcy złotych
Do 30-letniego mieszkańca gm. Płońsk zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika instytucji finansowej oferującej pożyczki. Oszust twierdził, że na dane osobowe 30-latka ktoś złożył wniosek. Zaoferował również, że w jego imieniu poinformuje bank, aby zastrzegli wszystkie operacje, w których użyte zostały jego dane personalne.
Chwilę później zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku z informacją o złożonych kolejnych wnioskach kredytowych. Fałszywy bankowiec zaproponował swojemu rozmówcy założenie konta technicznego, na które miałby przelać swoje oszczędności, by zapobiec dalszym oszustwom.
W trakcie rozmowy 30-latek, który zgodził się na takie rozwiązanie, został poproszony o zatwierdzenie dwóch transakcji na łączną kwotę 29 000 zł. Później, po zalogowaniu się do bankowości internetowej mieszkaniec gm. Płońsk zauważył, że z jego rachunku bankowego zostały wykonane jeszcze 4 przelewy. Wtedy zorientował się, że padł ofiarą oszustów. Mężczyzna stracił w sumie blisko 90 tys. zł.
Ja to mam wrażenie, że część tych banków współpracuje z tymi wszystkimi oszustami. Ja ostatnio zakładałem dwa konta w pewnym dużym banku i za każdym razem musiałem dzwonić na infolinię lub pisać wniosek, żeby mi te konta uaktywnili. Oczywiście na te aktywacje czekałem dosyć długo, bo ponad 24 h. Bez tej aktywacji nie mogłem robić żadnych przelewów. Tutaj w opisanym artykule czy w innych podobnych te utworzenie tzw. Konta roboczego trwa chwilę. Tak samo zakładanie fałszywych kont, na które oszuści mówią, żeby przelać swoje oszczędności. One też są zakładane w chwilę. Nie macie wrażenia, że to wszystko jest dziwne? W dodatku ode mnie wymagane było wypełnienie masy wniosków w placówce lub gdy zakładałem konta online musiałem przesłać masę dokumentów i zrobić sporo zdjęć. W przypadku oszustów te procedury najwidoczniej są pomijane i niepotrzebne?
Bardzo dobrze. Nie jeden raz policja, banki i nie tylko, ostrzegały o takich sytuacjach, dlatego nie szkoda mi takich ludzi. Najwidoczniej mają za dużo pieniędzy.