Czy nad zalewem Ruda mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną? Czy jest zagrożenie epidemiologiczne? Mławski sanepid zbada sytuację nad zbiornikiem, gdzie pływało tysiące martwych ryb.
Katastrofa ekologiczna koło Mławy? Sanepid bada sprawę
Nad zalewem Ruda trwają prace modernizacyjne. Spuszczana jest m.in. woda. Wędkarze są zaniepokojeni efektami działań, sygnalizują problem. Zauważyli martwe ryby przy brzegach zbiornika. Napisaliśmy o tym wczoraj (w niedzielę 26 czerwca) TUTAJ.
Kolejną sprawą jest to, że w zalewie pomimo braku oficjalnego kąpieliska kąpią się ludzie. Tymczasem w zbiorniku gniją martwe ryby. Zdecydowanie odradzamy kąpiel. Może wystąpić zagrożenie epidemiologiczne.
Mławski sanepid w porozumieniu z działdowskim podjął działania.
– Zajmiemy się tym w porozumieniu z Działdowem. Pobierzemy i zbadamy próbki — informuje (dziś przed godziną 9) portal Nasza Mława Ewa Sztuba — dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Mławie.
Czytelnicy pytają, kto jest za to odpowiedzialny
Czytelnicy pytają, kto jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację? Po uzyskaniu nowym danych będziemy informować.
Materiały zdjęciowe i filmowe znajdziecie m.in. na Grupie Nasza Mława udostępnione przez grupę Zalew Ruda k Mławy.