Dwa miesiące temu zaczęło się od znieważenia urzędnika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pułtusku przy okazji korzystania ze świadczeń przez 64-latka. Następnie agresywny mężczyzna wielokrotnie niszczył mienie należące do Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Zdemolował ściany w mieszkaniu, które zostało mu udostępnione a w ubiegłym tygodniu groził podpaleniem i uszkodzeniem ciała swoim sąsiadkom. Wobec mężczyzny zainterweniowali policjanci. I tym razem agresja przeniosła się na funkcjonariuszy policji. 64 latek używając słów powszechnie używanych za obelżywe, znieważył interweniujących policjantów.
Sprawca to znany policjantom mieszkaniec Pułtuska. Był już przez nich zatrzymywany w związku z podobnymi incydentami.
- R E K L A M A -
Mężczyzna usłyszał łącznie cztery zarzuty. Ponieważ podejrzany nie okazał żalu oraz groził dalszym popełnianiem czynów zabronionych, a stosowane środki okazały się niewystarczające, policjanci zwrócili się z wnioskiem do prokuratora o rozważenie zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Z takim wnioskiem prokurator wystąpił do sądu, ten zaś przychylił się do wniosku. 64-latek spędzi najbliższe 2 miesiące w areszcie.
- R E K L A M A -