W poniedziałek swoją premierę na platformie Storytel miał serial audio, 10-odcinkowe słuchowisko pt. „Pani doktor. Opowieść o pierwszej polskiej lekarce”, którego bohaterką jest urodzona w 1854 roku w Mławie doktor Anna Tomaszewicz-Dobrska.
Autorką audiobooka jest Weronika Wierzchowska, czyta aktorka Ada Fijał.
– Od kilku lat studiuję XIX wiek, a szczególnie życie polskich kobiet i siłą rzeczy musiałam natrafić na panią doktor. To wielka, choć niestety zapomniana, postać. Powinno się jej imieniem nazywać szpitale położnicze i przywrócić jej postać do społecznej świadomości. To była niezwykła osoba, prawdziwie cicha bohaterka, która życie poświęciła na ratowanie ubogich kobiet i odmieniła oblicze polskiego położnictwa – mówi nam Weronika Wierzchowska.
Serial opowiada zarówno o osobistym życiu doktor Dobrskiej, jak i o jej zawodowych perypetiach.
– O ile z tym pierwszym zmuszona byłam fantazjować, bo Anna pilnie strzegła swojej sfery intymnej, uczuciowego życia, nie zwierzała się z niego nawet w korespondencji z przyjaciółkami, o tyle jej losy zawodowe odtworzyłam najwierniej jak się dało – dodaje pisarka.
Co ciekawe, w słuchowisku pojawia się XIX-wieczna Mława, poznajemy losy jej mieszkańców, tych prawdziwych oraz wymyślonych na potrzeby opowieści.
Pierwszy odcinek dostępny jest bezpłatnie TUTAJ
Kolejne części audiobooka można przesłuchać w całości na platformie Storytel w trakcie okresu próbnego, który trwa 14 dni i jest bezpłatny.
W przyszłości pisarka nie wyklucza wydania opowieści w tradycyjnej wersji książkowej.
O tym jak powstawał audiobook o lekarce z Mławy opowiada Ada Fijał:
Anna Tomszewicz Dobrska jest siostra mojego dziadka Wincentego Tomaszewicza mam duzo materialow ksiazke i zdjec rodzinnych .. dziekuje za ten pomysl joanna
Ciekawe. Mława coraz bardziej sławna.
W Mławie szpital znajduje się przy ul Dobrskiej.
nie przepadam za Adą Fijał, ale tutaj pasuje jej głos. A może by nagrać normalny serial o dobrskiej w Mławie? Panie burmistrzu, może da się sciagnąć jakiś filmowców?
Super, zaczęłam słuchać i przepadłam. Świetnie pani Ada czyta a historia naprawdę od początku wciągająca. Szkoda, że nie ma książki.