Wiele pozytywnych emocji i dobrej muzyki przyniósł Victor Young Jazz Festival Mława ’21. Działo się w Miejskim Domu Kultury w piątek 24 września oraz w sobotę 25 września. Kolejna odsłona za rok, jak zapowiadają organizatorzy w mławskiego ratusza. Przyszedł czas na podsumowanie.
Nie można tego przemilczeć. Kto był, ten wie, o czym mowa. Kto nie był, ma szansę uczestniczyć w festiwalu za rok. Tymczasem zachęcamy do obejrzenia naszych relacji z wydarzenia na stronie Nasza Mława (zobacz TUTAJ i TUTAJ) oraz na Facebooku (filmy i relacje na żywo).
To była prawdziwa uczta dla miłośników kultury.
– Cztery różne koncerty, widownia prawie pełna, odsłonięcie tablicy poświęconej Victorowi Youngowi, otwarcie dwóch wystaw, potańcówka w stylu retro, warsztaty dotyczące muzyki filmowej, konferencja z udziałem autorytetów na temat muzyki przedwojennej i aukcja prac dzieci na rzecz Centrum Zdrowia Dziecka (zebraliśmy 2 100 zł) – przypomina Magdalena Grzywacz, jedna z organizatorek imprezy z mławskiego ratusza.
To jeszcze nie wszystko. Przed mławską publicznością wystąpili: Grażyna Auguścik, Kuba Stankiewicz, Jan Młynarski, Marcin Masecki, Andrzej Winiszewski, Tantfreaky i Cuban Latin Jazz.
Pozostaje mieć nadzieję na taką lub podobną imprezę za rok.
Bardzo chętnie bym skorzystał i posluchal dobrej muzyki , po warunkiem że wejściówki będą dostępne dla mieszkańców a nie dla wybranych osób z różnych instytucji.
Niepozdrawiam